Mimo, że w głosowaniu przy budżecie partycypacyjnym zabrakło około 40 tys. zł, by projekt budowy długo wyczekiwanych wind na moście Poniatowskiego przeszedł, ratusz zdecydował, że go zrealizuje. Ale jeszcze nie teraz.
O windach na moście Poniatowskiego
pisaliśmy jeszcze na początku roku. Dojście do przystanków w przypadku osób z niepełnosprawnością czy rodziców z dziećmi bywa na tyle kłopotliwe, że może zająć nawet pół godziny. Pomysł budowy w tym miejscu wind przewija się od lat. Radny śródmieścia złożył projekt budowy dwóch z nich w tegorocznym budżecie partycypacyjnym. Projekt nie przeszedł, choć zabrakło niewiele.
W Śródmieściu do wydania jest nieco ponad 2,6 mln zł. Marek Sołtys, znany również jako Szalony Wózkowicz, który jest współautorem projektu, wycenił go na 1,3 mln zł. Urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich znali jednak, że to nierealna kwota, i podnieśli ją o nieco ponad 2 mln zł. W głosowaniu pomysł zdobył 1546 głosów. Pod tym względem zajął piąte miejsce w rankingu. Wcześniejsze cztery to koszt 640 tys. zł. Do tego, by windy przepchnąć, zabrakło więc zaledwie 40 tys. zł.
Burmistrz Śródmieścia obiecał jednak, że wygospodaruje brakujące pieniądze z budżetu dzielnicy. Jednak w Centrum Komunikacji Społecznej stwierdzono, że to niezgodne z regulaminem budżetu partycypacyjnego, który zakłada, że zrealizowane zostaną projekty z mniejszą liczbą głosów, ale tańsze.
Twórcy projektu wind na most Poniatowskiego są przekonani, że ZDM przesadził z kosztorysem i gdyby nie zwiększono wyceny ich projektu o prawie jedną trzecią, wystarczyłoby, aby projekt przeszedł w budżecie partycypacyjnym. Urealnienie wyceny, według ZDM spowodowane było faktem, iż przy zabytkowej zabudowie zbudowanie wind jest droższe, a koszty podnosi również fakt, iż pod ziemią znajdować się mogą różne instalacje, które trzeba przenieść. Co generuje dodatkowe koszty.
Po interpelacjach radnego PO Daniela Łagi, który od lat walczy o ten projekt, ratusz zapowiedział jednak, że inwestycja zostanie zrealizowana. Urzędnicy wpisali projekt do Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2017-2018. Koszt to 3 mln zł. Budowa zostanie więc zrealizowana dopiero za 3 lata, ale za to, zamiast dwóch wind, powstanie ich aż sześć: z poziomu ul. Solec i al. 3 Maja na przystanek tramwajowy, autobusowy i chodniki z obu stron mostu.