Kilkaset zdjęć – niektóre z nich nigdzie wcześniej niepublikowane – i tysiące informacji z historii zarówno komunikacji miejskiej, jak i samego miasta. To wszystko zawiera w sobie książka Sebastiana Zomkowskiego „Tramwajem przez Gdańsk”. Dla Czytelników portalu Transport-Publiczny.pl mamy konkurs, w którym można wygrać 3 egzemplarze tej książki.
Ok. 1904, r., Hauptstraße, czyli dzisiejsza al. Grunwaldzka. Wagon silnikowy serii 104-125 minął skrzyżowanie z dzisiejszą ul. Do Studzienki i wspina się stromym zboczem w kierunku dawnego rynku we Wrzeszczu… Styczeń 1945 r., Stadtgraben (obecnie Podwale Grodzkie), zdjęcie zrobione kilka tygodni przed zniszczeniem Gdańska: wagon silnikowy 284 serii 280-289 mija budynki w rejonie Dworca Głównego, jadąc do Nowego Portu… 1978, al. marszałka Rokossowskiego (obecnie al. Rzeczypospolitej): tramwaj serii 102Na na przystanku Żwirki i Wigury na tle budowanego osiedla Zaspa… Te i setki innych zdjęć można znaleźć w książce Sebastiana Zomkowskiego (związanego z transportem publicznym nie tylko hobbystycznie, ale też zawodowo: jest wicedyrektorem ZTM Gdańsk), dokumentującej ponad 140 lat historii zarówno gdańskich tramwajów, jak i samego miasta.
Książka, oprócz zdjęć, zawiera również historyczne (i współczesne) schematy sieci, rysunki techniczne, reprodukcje biletów etc. Jej lektura pokazuje, że historia Gdańska (jak też zapewne każdego innego miasta) łączy się z historią komunikacji nierozłącznie, a lata tłuste i chude dla danego miasta to równolegle hossa lub bessa dla jego tramwajów. W publikacji Sebastiana Zomkowskiego widzimy zatem zarówno rozkwit sieci tramwajowej Gdańska z końca XIX w., okresu międzywojennego czy ostatnich lat, odkąd Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, jak również marazm jaki towarzyszył gdańskiej sieci tramwajowej przez większość okresu PRL, początek III RP czy też w okresach tak po I, jak i II wojnie światowej. Na wielu zdjęciach widzimy tramwaje w miejscach, gdzie od lat nie można ich już spotkać – jak chociażby na Głównym Mieście, jak w Gdańsku nazywa się Starówkę.
Książka jest zarówno przewodnikiem po powszechnie znanej blisko 1,5-wiecznej historii Gdańska (tragedia II wojny światowej, legenda „Solidarności”, Euro 2012…), ale też pokazuje ją od mniej znanej strony. Z materiałów zgromadzonych przez Zomkowskiego można się np. dowiedzieć, że działania wojenne w znaczący sposób wpłynęły na… emancypację gdańszczanek. Po 1914 r. typowo męskie wówczas zawody, motorniczych i konduktorów, musiały w większości przejąć kobiety, gdyż mężczyźni byli wówczas na froncie… A w momencie, gdy na przełomie XIX i XX w. zaczęto elektryfikować gdańską sieć tramwajową, obawy mieszkańców o estetykę takiego rozwiązania wpłynęło na decyzję władz miasta, iż na Głównym Mieście sieć ma być przymocowana do fasad budynków, a w przypadku konieczności postawienia słupów – musiały one być odpowiednio udekorowane.
Dla Czytelników naszego portalu mamy 3 książki „Tramwajem przez Gdańsk”. Rozlosujemy je wśród tych, którzy do jutra (tzn. do 16 grudnia) do końca dnia wyślą na adres kontakt@transport-publiczny.pl prawidłową odpowiedź na pytanie: „W którym roku uruchomiono w Gdańsku tramwaje konne?”. Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem. Tych, którym nie uda się wygrać książki w konkursie, zapraszamy do jej zakupu – szczegóły pod adresem: www.tramwajemprzezgdansk.pl.