Konsorcjum reprezentujące kupców z dworca Szczecin Główny ma zastrzeżenia co do zasad przetargu na najem lokali w będącym obecnie w remoncie budynku. PKP S.A. na przetarg wystawiło lokale w pakietach. Kupcy twierdzą, że nie będzie już można wynająć pojedynczych lokali, a właśnie w ten sposób działała na szczecińskim dworcu duża część przedsiębiorców.
- Wybór terminu przetargu, sposób jego konstrukcji oraz wymagania są niezgodne z deklaracjami złożonymi na spotkaniu z dzierżawcami i powodują faktyczne wyeliminowanie dotychczasowych najemców. Stwarzają iluzję bezstronności, a faktycznie promują duże firmy korporacyjne, eliminując małe, lokalne firmy rodzinne – powiedział Głosowi Szczecińskiemu Bogdan Spatzier reprezentujący konsorcjum dotychczasowych najemców.
Handlowcy są oburzeni postawą PKP S.A.Ich zdaniem na wcześniejszych spotkaniach Zarząd gwarantował równe szanse wszystkim uczestnikom przetargu.
- Przetarg pozoruje możliwości startu lokalnych przedsiębiorców zapisami o preferencjach, podczas gdy warunki przetargu (pakiet 3xlokale, wysoka cena najmu, wadium i kaucja) praktycznie ich wykluczają. Każdy z nas, czyli byłych najemców, zainteresowany jest dzierżawą jednego lokalu – dodaje Spatzier.
Konsorcjum byłych najemców irytują też terminy przetargowe. Od momentu ogłoszenia przetargu do ostatecznego terminu złożenia ofert (7 stycznia 2015) handlowcy mieli 9 dni roboczych przerywanymi dniami świątecznymi. Także w związku z tym żądali unieważnienia przetargu.
Nowego przetargu nie będzieJuż wiadomo, że nowego postępowania nie będzie. - Nie widzimy podstaw do unieważnienia tych przetargów. Były one ogłoszone zgodnie z obowiązującym prawem i regulaminem postępowania – powiedziała ostatniego dnia grudnia Paulina Jankowska z biura prasowego PKP SA.
Więcej na ten temat przeczytasz
w serwisie Rynek Kolejowy.