Święto trolejbusów w Gdyni na rozpoczęcie Dni Otwartych Projektów Unijnych

Trolejbusy od wielu już lat są jednym z najbardziej rozpoznawalnych symbolów Gdyni. Od roku 1943, przez kolejne dziesięciolecia w istotnym stopniu kreowały tutejszy system transportu miejskiego. Zdarzały się rzecz jasna zarówno wzloty (kiedy to budowano nowe trasy), jak i upadki (np. gdy w wyniku złej woli i fatalnych w skutkach decyzji władz centralnych - doprowadzono do regresu komunikacji trolejbusowej).

Jednakże obecnie nie sposób wyobrazić sobie gdyńskie ulice bez trolejbusów. Te niezwykle ciche, a zarazem wyjątkowo płynnie poruszające się pojazdy elektryczne stanowią wizytówkę "miasta z morza i marzeń", jak często bywa określana Gdynia. "Wygodne, niskopodłogowe trolejbusy stanowią dziś praktycznie cały tabor, a nowoczesne asynchroniczne napędy pozwalają oszczędzać energię. Niklowo-kadmowe baterie pozwalają trolejbusom funkcjonować również wtedy, gdy w sytuacjach awaryjnych niemożliwe jest zasilanie z sieci. Scentralizowany system sterowania podstacjami umożliwia zdalne sterowanie pracą urządzeń zasilających. Wszystko po to, aby lepiej służyć mieszkańcom Gdyni" czytamy w folderze wydanym przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej Sp. z o.o. z okazji obchodzonego w tym roku jubileuszu 70-lecia funkcjonowania komunikacji trolejbusowej.

Parada Trolejbusów, a po niej festyn

Gdyńskie Święto Trolejbusów rozpoczęło się tuż przed południem, kiedy to z pętli przy Węźle Franciszki Cegielskiej - znajdującej się w pobliżu stacji SKM Wzgórze Świętego Maksymiliana - na uroczystą paradę wyruszyły pojazdy eksploatowane przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej. Chwilę po tym, gdy już zapełniły się pasażerami, wjechały na najbardziej reprezentatywną gdyńską ulicę - Świętojańską, z wolna i dostojnie kierując się w stronę Centrum i Skweru Kościuszki. Wielu mieszkańców i turystów oczekiwało na pojazdy w tym właśnie miejscu; inni z zaciekawieniem przystawali, podziwiając flotę trolejbusową gdyńskiego PKT.

Paradę poprowadził zabytkowy Saurer typu 4TIILM o charakterystycznym zielonym ubarwieniu i drewnianych siedzeniach. Wyprodukowany w 1957 roku pojazd aż do roku 1992 jeździł po ulicach szwajcarskiego miasta St. Gallen. Przez kolejne lata służył mieszkańcom Warszawy i okolic, przez blisko 4 lata obsługując (wraz z 11 innymi pojazdami tej samej serii) linię trolejbusową nr 51 do Piaseczna. Do taboru gdyńskich trolejbusów Saurer dołączył już jako zabytek, który obecnie w sezonie letnim kursuje na trasie Orłowo - Grabówek, stanowiąc, nawiazująca do tradycji atrakcję.

Tuż za nim przejechał kolejny zabytkowy "trajtek" - produkowany niegdyś przez Skodę - model 9TR. Pojazdów tych wprowadzono do eksploatacji (w latach 1962 - 1970) na gdyńskiej sieci trolejbusowej łącznie 72 sztuki i aż do końca lat siedemdziesiątych służyły gdynianom w codziennych podróżach. Trudno się zatem dziwić, że do dziś pojazdy te są z sentymentem wspominane przez wielu pasażerów, którzy pamiętają je z okresu regularnej eksploatacji.

Następne trolejbusy uczestniczące w paradzie - wśród nich zwany "klasykiem" Jelcz 120 MTE z 1994 roku - nie wzbudziły już tak dużego entuzjazmu, jednakże ich przejazd stanowił interesującą prezentację aktualnie posiadanego przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni taboru. Poczynając od Mercedesów O530 Citaro, a kończąc na nowoczesnych Solarisach Trollino - wszystkie regularnie jeżdzące dziś pojazdy są niskopodłogowe. Na szczególną uwagę zasługują trolejbusy Trollino serii 12M, których zakup współfinansowany był z unijnego Funduszu Spójności. PKT posiada aktualnie 30 takich pojazdów. Poza niezwykle nowoczesnym systemem napędu elektrycznego (zapewniającym bardzo dobrą dynamikę ruchu i płynność jazdy), charakteryzują się one również bogatym wyposażeniem dodatkowym: klimatyzacją przestrzeni pasażerskiej i kabiny kierowcy oraz wspomnianym już nieco wcześniej bateryjnym napędem pomocniczym, umożliwiającym przejazd do kilku kilometrów bez konieczności zasilenia z sieci trakcyjnej.

Gdy jeszcze trolejbusy paradowały po gdyńskich ulicach - obok Akwarium Gdyńskiego powoli rozpoczynał się wielki rodzinny festyn, który przy pięknej, słonecznej pogodzie aż do póznego popołudnia przyciągał tłumy mieszkańców, jak również turystów. Dmuchane zjeżdżalnie, ogromne bańki mydlane, stanowisko malowania buziek oraz zabawy z przygotowanymi specjalnie dla "milusińskich" balonami, plenerowe eksperymenty naukowe, wzbudzające ciekawość dorosłych i dzieci doświadczenia z elektrycznością, a nawet kontrolowane wybuchy - to wszystko sprawiło że trudno było się nudzić, a rozentuzjazmowany spiker - prowadzący zabawę z postawionej nieopodal sceny - dodatkowo motywował gości Pikniku do korzystania z przygotowanych atrakcji.

Dzień Otwarty Zajezdni Trolejbusowej

Również w sobotę między godz. 12 a 16 otwarta dla zwiedzających była zajezdnia przy ul. Zakręt do Oksywia. Oddana do eksploatacji zaledwie 6 lat temu baza posiada m.in. zadaszony plac postojowy dla 90 trolejbusów, hale warsztatowe (służące do codziennego serwisu, jak i większych napraw, remontów czy przebudowy trolejbusów), dwie myjnie z zamkniętym obiegiem wody oraz ekologiczną lakiernię. Ta imponująca zajezdnia trolejbusowa na Grabówku została zbudowana w latach 2005 - 2007 i wciąż należy do grona najnowocześniejszych w Polsce zajezdni dla pojazdów transportu miejskiego.

Do Zajezdni, jak również tuż pod Akwarium Gdyńskie (gdzie odbywał się festyn) dowoziła odwiedzających - uruchomiona specjalnie z okazji wydarzenia - bezpłatna linia trolejbusowa, której numer "70" dodatkowo nawiązywał do świętowanego jubileuszu. Swego rodzaju atrakcję dla pasażerów stanowiła możliwość przejazdu ulicami, po których na co dzień trolejbusy nie kursują - czyli Skwerem Kościuszki oraz aleją Jana Pawła II na Molo Południowym. Aby się tam dostać, pojazdy musiały pokonywać ów odcinek trasy używając wyłącznie silnika pomocniczego, albowiem na odcinku tym nie jest wybudowana sieć trakcyjna.

Zarówno w miejscu, gdzie odbywał się Trolejbusowy Piknik, jak i na terenie Zajezdni funkcjonowały Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich, w których można było między innymi zasięgnąć informacji nt. dotacji unijnych, szkoleń, spotkań informacyjnych i konferencji (organizowanych ze środków unijnych), a także wziąć udział w konkursach z nagrodami. Należy bowiem wspomnieć, iż w szczególności Dzień Otwarty Zajezdni Trolejbusowej był jednym z wydarzeń, które w sobotę zainaugurowały Dni Otwarte Projektów Unijnych.

Święto gdyńskiej komunikacji trolejbusowej wypadło niezwykle okazale. Po raz kolejny Gdynia udowodniła i pokazała wszystkim zainteresowanym, że inwestycje w sprawny, a jednocześnie przyjazny ekologicznie transport zbiorowy to właściwa droga. Świadczą o tym nie tylko dumne wypowiedzi samorządowców i pozostałych miejskich decydentów, lecz również grono zadowolonych z usług gdyńskiego ZKM pasażerów oraz odnoszony niejako przy okazji sukces - autopromocji miasta przyjaznego mieszkańcom - co następuje poprzez konsekwentne wdrażanie skutecznych rozwiązań komunikacyjnych.