Średnio parkingi P&R poza Dworcem Lublin były zapełnione w mniej niż 50%. To bardzo słaby wynik biorąc pod uwagę, że zaparkować może tam każdy, nawet jednorazowo - mówi Krzysztof Kowalik z lubelskiej Fundacji Wolności nt. parkingów typu Park&Ride w Lublinie.
Pierwszy parking typu Park&Ride został otwarty w Lublinie w 2019 roku. Obecnie w mieście funkcjonuje 5 parkingów tego typu (al. Kraśnicka/Wróbla - 36 miejsc, Żeglarska - 31 miejsc, Choiny - 54 miejsca, Grenadierów - 44 miejsca, Dworzec Lublin - 174 miejsca).
Temat budzi w mieście kontrowersje. Pojawiają się głosy, że parkingi się nie przyjęły, a pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Z tym stanowiskiem nie zgadza się Monika Fisz, rzecznik prasowy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie
- Funkcjonalność parkingów typu P+R w Lublinie jest wykorzystywana przez kierowców i pasażerów, a ich popularność cały czas rośnie. Rocznie na parkingach tego typu (poza Dworcem Lublin) w Lublinie zaparkowano ponad 25 tys. razy. Oczywiście są parkingi cieszące się większym zainteresowaniem np. te zlokalizowane przy ul. Żeglarskiej czy Grenadierów (średnio ok. 9 tys. użytkowników rocznie) czy też mniejszym np. parking Wróbla/Kraśnicka, który należy traktować jako inwestycję perspektywiczną. Obecnie pobliskie osiedle się rozrasta, co finalnie przełoży się na wzrost zainteresowania - oceniła Fisz.
Parking na Dworcu Lublin cieszy się największym zainteresowaniem. Codziennie podróżni korzystają z niego ponad 900 razy (rocznie ponad 300 tys. razy).
- Z uwagi na to, że większość parkowań jest całodzienna tj. w trakcie dnia roboczego, kierowca parkuje ponad 8 h, oznacza to, że właśnie tyle przestrzeni zwalnia się w ścisłym centrum miasta, co jest główną istotą i celem parkingu na obrzeżach Lublina. Tym samym należy uznać, że system Park and Ride w Lublinie ma swoich użytkowników, cały czas się rozwija i jest to dobry kierunek - puentuje Fisz.
Ekspert sceptyczny
Bardziej krytyczny jest Krzysztof Kowalik z lubelskiej Fundacji Wolności.
- Wchodząc na stronę Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego można odnieść wrażenie, że w Lublinie nie ma takich parkingów. Organizator transportu wcale o nich nie informuje. Parkingów P&R jest 5. Łącznie mają 331 miejsc parkingowych, z czego połowa przypada na Dworzec Lublin. Na P&R auto można zostawić bezpłatnie posiadając bilet. Każdy bilet. By parkować cały dzień wystarczy bilet jednoprzystankowy - normalny kosztuje mniej niż 1 złoty. To sprawia, że wiele osób korzysta z takich parkingów niezgodnie z ich przeznaczeniem. Przy Dworcu Lublin czy nad Zalewem Zemborzyckim parking P&R to najtańszy parking w okolicy, gdzie auto można zostawić idąc na spacer czy mecz na pobliskim stadionie - mówi Kowalik.
Jego doświadczenie pokazuje, że nikt nie kontroluje sposobu wykorzystania parkingów. - Korzystałem z nich kilkanaście razy i nikt nie sprawdzał czy posiadam bilet. A jak sprawdzić, że dla pozostawionego auta ktoś kupił bilet jednorazowy? Na parkingu P&R auta nie można jednak pozostawić na noc. W przypadku parkingów "podmiejskich" wydaje się to uzasadnione, jednak przy Dworcu Lublin jest źródłem frustracji. Ludzie jadą do Warszawy na dwa dni i dowiadują się, że przy dworcu nie mogą zaparkować auta. Zgodnie z regulaminem użytkownicy mają obowiązek "opuszczenia parkingu P+R na czas trwania prac konserwacyjnych i porządkowych w godzinach 2.30 – 4.30" - zauważył nasz rozmówca.
Kowalik dodaje, że średnio parkingi P&R poza Dworcem Lublin były zapełnione w mniej niż 50%. - To bardzo słaby wynik biorąc pod uwagę, że zaparkować może tam każdy, nawet jednorazowo. Najbardziej popularny parking nad Zalewem Zemborzyckim zapełnia się głównie w weekendy, czy letnie wieczory. Z rozmów z jego użytkownikami wynika, że nie są świadomi, że nie jest to parking bezpłatny. Mimo to w 2024 roku na parkingach P&R nałożono tylko 3 wezwania do uiszczenia opłaty dodatkowej - przypomina Kowalik.
Niezgodnie z przeznaczeniem
Na Dworcu Lublin wykorzystanie miejsc parkingowych wyniosło ponad 500% (5 aut parkujących na jednym miejscu parkingowym na dobę). - Sugeruje to, że parking nie jest wykorzystywany zgodnie z jego przeznaczeniem. Widać to zresztą podczas wydarzeń na stadionie czy targach Lublin, gdy parking się zapełnia. O Dworcu Lublin wypadałoby zresztą napisać szerzej. Nowy dworzec zastępuję stary, który od dworca kolejowego był oddalony o prawie 2 km. Ma integrować transport miejski i dalekobieżny, autobusowy i kolejowy. Wydaje się, że takie miejsce nie potrzebuje parkingu P&R, bo jest fantastycznie obsługiwane transportem zbiorowym. Przy starym dworcu takich parkingów nie było - zauważył ekspert.
W pobliżu Dworca Lublin jest sporo wolnych miejsc parkingowych - 800 na miejskim stadionie Arena Lublin (10 minut piechotą, płatny), targi Lublin - 600 miejsc (4 minut, płatny) - Oba w dni robocze świecą pustkami. Do tego pod estakadą ul. Lubelskiego Lipca 80 znajdują się 44 miejsca (2 minuty, bezpłatne) czy przy placu Bychawskim prawie 100 (3 minuty, bezpłatne). - Mimo to przy Dworcu Lublin powstały 174 miejsca parkingowe. Pod ziemią, w trudnych warunkach gruntowych, przy wysokim poziomie wód gruntowych - dodaje nasz rozmówca.
Zdaniem Kowalika P&R powinien być tylko częścią polityki transportowej. - Razem z nimi powinny iść ograniczanie i utrudniania ruchu w centrum, skuteczna polityka parkingowa (wymuszanie rotacji, eliminacja nielegalnego czy bezpłatnego parkowania), przeciwdziałanie rozlewaniu się miasta a przede wszystkim częściej kursująca komunikacja publiczna. W Lublinie nie jest realizowane żadne z tych działań. Wystarczy wskazać, że liczba wozokilometrów w 2024 roku w Lublinie była o 20% mniejsza niż w 2019 roku, a nawet mniejsza niż w pandemicznym 2020 roku (o 5%). W efekcie w Lublinie wciąż bardziej opłaca się pojechać do centrum autem niż zaparkować na P&R. Jest to tańsze i sporo szybsze - puentuje ekspert.
W najbliższym czasie w Lublinie nowe miejsca parkingowe typu P+R pojawią się w ramach zadania pn. "Budowa węzła przesiadkowego przy przystanku PKP Ponikwoda w Lublinie wraz z budową odcinka ulicy Trześniowskiej i ul. bez nazwy".
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.