Mińsk: Goście mistrzostw świata w hokeju przetestują wspólny bilet

Mistrzostwa świata odbędą się w maju przyszłego roku. To jedna z większych imprez sportowych na świecie skupiająca uwagę w tych krajach, gdzie hokej jest popularny. Mińsk na dwa tygodnie stanie się jedną z ważniejszych stolic sportowych na świecie.

– Rozmawialiśmy o wprowadzeniu biletów, które pozwolą mińszczanom połączyć dojazdy do pracy koleją podmiejską i pozostałymi środkami transportu. Pierwsze będą testowane podczas przyszłorocznych mistrzostw świata – powiedział podczas uroczystości z okazji otwarcia odnowionej poczekalni na dworcu w Mińsku.

Mieszkańcy miasta póki co mają do wyboru pojedyncze bilety, kosztujące od niedawna 2,5 tys. rubli (czyli nieco ponad 80 groszy). Albo bilety okresowe – dekadówki (1–10 dzień miesiąca, 11–20 i 21–30 lub 31), półmiesięczne i miesięczne. W Mińsku jeżdżą autobusy, tramwaje, trolejbusy i metro. Mieszkańcy mogą kupić bilety okresowe na jeden, dwa, trzy lub wszystkie środki transportu. Na bilecie wpisuje swoje imię i nazwisko.

Premier nie wyjaśnił szczegółów tego pomysłu, ale w przetłumaczonej na angielski depeszy białoruskiej agencji BelTA jest mowa o „travelcards”, co zwykle oznacza bilety ze specjalnymi paskami magnetycznymi, obowiązujące przez określony czas, od momentu skasowania – od jednego dnia, do roku – zwykle na wszystkie, lub większość środków transportu. W Mińsku, np. by wejść do metra, można posłużyć się plastikową kartą, ale jest ważna z biletem papierowym.

Miasnikowicz, pytany o to, czy miasto jest gotowe do imprezy przyznał, że wiele problemów komunikacyjnych udało się rozwiązać. Wymienił m.in. dostosowanie sieci dróg i harmonizację ruchu ulicznego na czas turnieju i stworzenie nowych parkingów.