Mercedes z nowym Tourismo

Premiera autokaru turystycznego czasem niewiele różni się od premiery najnowszego hollywodzkiego hitu czy prezentacji nowej gwiazdy Realu Madryt. Mercedes na odsłonę swojego nowego pojazdu zaprosił dziennikarzy z całej Europy, a impreza przypominająca paryski pokaz mody odbyła się w brukselskiej hali EXPO, tuż obok charakterystycznego budynku w kształcie atomu. Było dużo dymu, świateł lasera, efektów specjalnych i trzy wersje super komfortowego hotelu na kółkach.

– Ten autokar ma być namiastką domu poza domem – powiedział nieco górnolotnie podczas prezentacji Urlich Bastert, jeden z szefów części niemieckiego koncernu odpowiedzialnej za autobusy. Nie da się ukryć, że dla pasażerów podróż nowym Tourismo będzie komfortowa. W środku pojazd sprawia przestronne wrażenie. Jest nieco dłuższy niż jego poprzednik, a zyskaną przestrzeń wykorzystano dla powiększenia miejsca przy pierwszych drzwiach. Również w toalecie nie trzeba bić głową o sufit czy trzymać kolan pod brodą.

Bardzo wygodne są profilowane fotele. Przy każdym jest gniazdko elektryczne i port USB. Stolik daje możliwość rozłożenia blatu lub tylko uchwytu na napój. Bardzo prosty system rozkładania oparcia polega na wciśnięciu panelu.

Dla przewoźników nowe Tourismo ma być przede wszystkim wyborem ekonomicznym, choć szefowie Mercedesa jak ognia unikali pytań o cenę detaliczną, tak wiec można się spodziewać, że pojazdy, których produkcja ruszy po wakacjach, tanie nie będą. Konkurencyjny ma być za to całkowity koszt użytkowania. Głownie dzięki poprawionej aerodynamice autokar będzie zużywał (według deklaracji producenta) od 4 do 7 proc. mniej paliwa. Mało uciążliwe maja też być koszty napraw i utrzymania. Po pierwsze dzięki niezawodności, po drugie dzięki systemowi bezprzewodowego raportowania usterek, które w części będą mogły być naprawiane w zajezdni, a nie w serwisie.

Pojazd jest dostępny w kilku wersjach, które pozwalają na przewiezienie od 53 do 60 pasażerów (podstawowa wersja ma długość prawie 12,3 m, a największa, trzyosiowa wesja L ponad 13,9 m). Również w wersji dla ruchu lewostronnego (co jednak ciekawe, w autokarze na brytyjski rynek prezentowanym w Brukseli, drugie drzwi znajdują się – jak we wszystkich pozostałych wersjach – po prawej stronie). Wielokrotnie podczas prezentacji podkreślano jak bardzo bezpieczny to autokar. Poza systemami ułatwiającymi trzymanie się drogi i utrzymywanie bezpiecznej odległości, wyposażono go też w automatyczne wspomaganie hamowania (Automatic Brake Assist). Dzięki czujnikom autokar „widzi” zarówno stałe, jak i poruszające się przed nim elementy. – Jeśli jedzie z prędkością poniżej 60 km/h, właściwie wypadek nie grozi nam wcale – mówił Gustav Tuschen, szef działu konstrukcji.

Niemiecki koncern liczy na to, że bez problemu znajdzie nabywców. Tylko w Niemczech autobusy i autokary przewożą każdego roku 5,5 mld pasażerów. W całej Europie jeździ 820 tys. tego rodzaju pojazdów, a przewoźnicy zatrudniają w sumie 8 mln pracowników. Dzień po prezentacji dla dziennikarzy nowe Tourismo zostanie pokazane potencjalnym klientom. Przedstawiciele koncernu spodziewają się w Brukseli kilku tysięcy zainteresowanych.