Łódź: Czy obecna przepustowość linii do Zgierza jest wystarczająca?

Historycznie linia kolejowa nr 16 na swoim początkowym odcinku nie była wykorzystywana w ruchu pasażerskim prawie w ogóle. Co więcej, trasa z Łodzi-Widzewa do Zgierza nazywana była towarową obwodnicą miasta, bo pozwalała na ominięcie opłotkami węzła Łódź Kaliska wraz z jego wąskimi gardłami, w tym jednotorowym wjazdem od strony Chojen. W epoce PRL wybudowano przy niej kilka peronów pasażerskich, ale w zasadzie nigdy nie zatrzymywały się przy nich planowe pociągi. Pomysł obsługi odcinka przez ŁKA wydawał się więc niemal szalony.

Sukces trudny do przewidzenia

Władze województwa wraz z PKP PLK wybudowały jednak trzy perony pasażerskie, częściowo odbudowując zniszczone, kilkudziesięcioletnie przystanki, a częściowo przesuwając je w nowe, bardziej atrakcyjne lokalizacje. Potem dopiero co inaugurująca swoje kursy ŁKA rozpoczęła w 2014 r. przewozy. Początki nie były zresztą łatwe: niewielka frekwencja skłoniła operatora do okrojenia rozkładu jazdy tak, że w dni wolne na trasie pozostały jedynie dwie pary kursów.

Cięcia okazały się jednak krótkotrwałe, a podróżnych przybywało – w dużej mierze dlatego, że od lat 80., gdy podjęto pierwszą próbę wykorzystania trasy w ruchu aglomeracyjnym zakończoną fiaskiem, miasto znacznie zbliżyło się do terenów, przez które przebiega odcinek. Na peryferyjnych Stokach otwarty został duży szpital Uniwersytetu Medycznego, wciąż powstają tam też nowe osiedla mieszkaniowe. Na Marysinie stworzony został lokalny węzeł przesiadkowy, a degradacja trasy tramwajowej na Doły sprawiła, że dojazd w ten rejon miasta przy użyciu tradycyjnej komunikacji miejskiej stał się nieco trudniejszy. Osiedla zlokalizowane w pobliżu Łodzi-Arturówka zdążyły się natomiast rozrosnąć, a pobliski staw nieustannie stanowi cel spacerów wielu łodzian.

Rola kolei powinna nadal rosnąć

Później dobudowano dwa kolejne przystanki: przy ul. Warszawskiej – przy osiedlu domów jednorodzinnych i niedaleko sporego blokowiska – oraz Łódź-Radogoszcz Wschód przy jednym z większych osiedli północnej części miasta. Zwłaszcza o budowę tego drugiego postulowali zresztą sami mieszkańcy. Na Marysinie otwarto zaś długo oczekiwaną mijankę, która rozwiązała problem braku możliwości krzyżowania się składów na całym długim szlaku, który pociąg osobowy pokonuje w kilkanaście minut. – Obecnie na odcinku od Łodzi-Widzewa do Zgierza nie prowadzimy żadnych prac, które mogłyby wpływać na przepustowość linii kolejowej – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Osiągnięte zostały więc docelowe parametry, dzięki którym ŁKA może uruchamiać pociągi w szczycie nawet co ok. 20 min w każdym z kierunków. Czy wobec spodziewanego wzrostu roli kolei w aglomeracji po ukończeniu budowy tunelu średnicowego okażą się to parametry wystarczające? Osiągnięcie poziomu zainteresowania podróżnych notowanego obecnie dekadę temu można było oceniać jako nierealne. Być może więc należy liczyć się z kolejnym bardzo dużym dopływem pasażerów, który zmusi do rozważań na temat rozbudowy infrastruktury o drugi tor lub dodatkowe mijanki.