Nowy układ komunikacyjny w północnej części łódzkiego Śródmieścia przyniesie spore zmiany w obsłudze połączeń w sytuacjach awaryjnych. Miasto przekonuje, że w tym rejonie miasta nadal możliwe będzie zawrócenie tramwajem we wszystkich możliwych przypadkach. Pojazdy kierowane mają być albo na nową pętlę uliczną Pomorska – Nowomiejska – Północna – Kilińskiego, albo na dawny Dworzec Tramwajów Podmiejskich przy Północnej.
Wciąż dużo kontrowersji budzi w Łodzi opisywany na naszych łamach
projekt przebudowy placu Wolności, jednego z najważniejszych punktów miasta, na którym rozpoczyna się słynna ul. Piotrkowska. Po gruntownym przearanżowaniu przestrzeni istniejące obecnie rondo tramwajowe zastąpione ma być odcinkiem toru podwójnego po północnej stronie placu. Jego część południowa ma zostać przekształcona w obszar przyjazny pieszym.
Nowa pętla uliczna nie zastąpi pl. Wolności w pełniTo, co ma pobudzić życie w obszarze śródmiejskim, jednocześnie ograniczy elastyczność sieci tramwajowej. Dziś rondo służy bowiem do zmiany kierunku jazdy tramwajów, głównie w sytuacjach awaryjnych. Jak wskazywaliśmy w zeszłym tygodniu,
władze miasta chcą dobudować nowy łuk z ul. Nowomiejskiej w Północną. Ma on utworzyć pętlę uliczną, która zastąpi w razie potrzeby układ z pl. Wolności.
Takie rozwiązanie nie pozwoli jednak, jak zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników, na zmianę kierunku jazdy w części przypadków, w których aktualnie korzysta się z ronda. Dotyczy to np. sytuacji, gdy tramwaj jadący po ul. Zachodniej w kierunku Bałut skręca w ul. Legionów, zawraca na pl. Wolności i ul. Legionów i Zachodnią jedzie z powrotem w stronę Górnej. – Potrzebny byłby jeszcze łuk z ul. Nowomiejskiej w Ogrodową lub z ul. Kilińskiego (północ) w Pomorską (zachód) – czytamy w krótkim liście przesłanym do naszej redakcji.
Zmiana kierunku potrwa dłużejZarząd Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta Łodzi nie przewiduje jednak utworzenia wspomnianych skrętów. Wskazuje bowiem, że wciąż istnieć będzie możliwość skorzystania z pętli Północna, której układ torowy będzie niebawem remontowany. – Dodatkowy łuk z ul. Północnej w Nowomiejską będzie natomiast wykorzystywany przede wszystkim przez pojazdy jadące na północ ul. Kilińskiego, które będą musiały zawrócić w kierunku południowym (sytuacje awaryjne). Wówczas tramwaj pojedzie z ul. Kilińskiego w Północną, a następnie przez pl. Wolności i ul. Pomorską do Kilińskiego – powiedział nam Piotr Wasiak z ZIM.
– W ten sposób obie linie zostaną zabezpieczone na wypadek sytuacji awaryjnych, a zmiana kierunku jazdy tramwajów będzie możliwa – przekonuje nasz rozmówca. Należy jednak zaznaczyć, że w niektórych wypadkach pojazdy zjadą ze swoich tras, podczas gdy obecnie nie jest to konieczne (linie jadące ul. Pomorską albo ul. Pomorską i Kilińskiego). W przypadku innych połączeń zmiana kierunku zajmie zaś więcej czasu niż dziś (dotyczy to linii kursujących w ciągu tzw. ŁTR – Łódzkiego Tramwaju Regionalnego).