Problem nielegalnych w świetle polskiego prawa przycisków na przejazdach rowerowych można tymczasowo rozwiązać poprzez stosowanie tzw. detekcji sprzężonej. Na czym polega ten rodzaj detekcji?
O nielegalności przycisków na przejazdach rowerowych
już wspominaliśmy. Przypomnijmy: definicja zawarta w załączniku nr 3 do Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach zakłada, że detekcja ręczna może być stosowana tylko wobec pieszych („Detektor - element wykrywający ruchy poszczególnych uczestników ruchu (pojazdów lub pieszych), którego działanie polega na wytworzeniu sygnału przy każdym wykryciu uczestnika ruchu znajdującego się w strefie detekcji. Sygnał wytwarzany jest automatycznie w przypadku pojazdów, a w sposób wymuszony lub automatyczny w przypadku pieszych.”). W świetle Prawa o Ruchu Drogowym rower jest pojazdem, toteż w jego przypadku detekcja powinna odbywać się automatycznie.
Niestety, zmuszanie rowerzystów do wciskania przycisków w celu wywołania światła zielonego stało się powszechną praktyką. Detekcja ręczna, wymagająca każdorazowego zatrzymania jednośladu oraz wciskania przycisku (nierzadko umiejscowionego z lewej strony drogi rowerowej) obniża komfort podróży rowerem. Sprawę pogarszają dodatkowo programy sygnalizacji świetlnej często zmuszające cyklistów do nadmiernie długiego oczekiwania.
Omawiane problemy można w sposób tani oraz w miarę skuteczny tymczasowo rozwiązać za pomocą detekcji sprzężonej.
Przyciski tylko jako pomocSens działania detekcji sprzężonej dla rowerzystów jest bardzo prosty: światło zielone na sygnalizatorze za przejazdem rowerowym włącza się w tym samym momencie, co światło zielone na sygnalizatorach dla samochodów poruszających się równoległą relacją. Przyciski przed przejazdami rowerowymi pozostają, pełnią jednak rolę jedynie pomocniczą – rowerzysta korzysta z nich wówczas, gdy jezdnią nie poruszają się auta (co w zasadzie ma miejsce jedynie w godzinach nocnych). W pozostałych przypadkach nie ma konieczności korzystania z detektora ręcznego.
Detekcja sprzężona rozwiązuje znaczną część kłopotów związanych ze światłami na przejazdach rowerowych. Jej wprowadzenie nie jest kosztowne, nie wymaga bowiem instalacji dodatkowych urządzeń. Wszystko sprowadza się do dokonania niewielkich zmian w programie sygnalizacji na danym skrzyżowaniu.
Konieczna wymianaNależy pamiętać, że detekcja sprzężona może być jedynie rozwiązaniem tymczasowym. Polskie prawo jednoznacznie zakłada, iż w przypadku rowerów – jako pojazdów – należy stosować detekcję automatyczną. Pętle bądź wideodetekcja powinny stopniowo zastępować wszystkie przyciski, tak, by korzystanie z nich nie było konieczne nawet nocą.