Pod płaszczykiem zmiany malatury i wystroju wnętrza, pociągi kolei miejskiej S-Bahn Stuttgart przechodzą w zakładach Alstomu pod Berlinem cyfryzację. Ponad dziesięcioletnie składy zostaną wyposażone w najnowsze systemy sterowania ruchem, dzięki czemu będą kursować nawet o połowę częściej, niż dotąd.
Proces przebudowy sieci kolei miejskiej S-Bahn Stuttgart, która ma znacznie zwiększyć przepustowość i liczbę pasażerów systemu, odbywa się w ramach projektu Deutsche Bahn pod nazwą „Cyfrowe koleje w Niemczech". Jego założeniem są jak najniższe nakłady na kosztowne i wywołujące utrudnienia prace torowe i jak największy nacisk na cyfryzację.
Upgrade setek pociągów. Będą jeździć prawie same - dużo częściej
W ramach projektu zamówiono - pierwszy w Niemczech - cyfrowy węzeł kolejowy, który do 2025 roku
ma zrealizować Thales. Zamówiono też
58 nowych pociągów. Podstawę floty dalej stanowić jednak będą starsze jednostki BR 423 i BR 430, które kursują na trasach S-Bahn Stuttgartu i 118 pojazdów różnych serii kursujących w regionalnej sieci SFBW. Aby cyfrowa kolej była możliwa, wszystkie trzeba wyposażyć w nowoczesne urządzenia. To zadanie powierzono podberlińskiej fabryce Alstomu (wcześniej Bombardiera). w Hennigsdorf pod Berlinem. Francuski producent przed laty w podobny sposób podniósł częstotliwość kursowania pociągów najbardziej obciążonej w Europie linii kolejowej - paryskiego RER A.
Wszystkie pojazdy miejskie i regionalne obsługujące Stuttgart zostaną wyposażone w system sterowania ruchem ERTMS p.2 wraz z systemem autonomicznej jazdy ATO (jazda pod nadzorem maszynisty - poziom 2 autonomii). Dzięki temu znacznie wzrosnąć ma częstotliwość kursowania pociągów bez przebudowy infrastruktury - z trzech do dwóch minut. Oprócz tego wydłużone zostaną okresy międzyprzęglądowe - dzięki wprowadzeniu
elementów utrzymania prognostycznego (predictive maintenance), czyli wymiany elementów w momencie wynikającym z realnego zużycia i prognoz analitycznych.
W rzeczywistości rozszerzonej
To nie wszystkie nowinki technologiczne, bo Alstom pokazał również dziennikarzom zastosowanie technologii rozszerzonej rzeczywistości (augmented reality) do planowania prac w pociągu. Technik dzięki specjalnym goglom może sprawdzić rozmieszczenie elementów czy instrukcję montażu przebywając realnie w pojeździe. Dzięki takim technologiom czas potrzebny na modernizację jednostek został obniżony z czterech do 1-2 tygodni; ma to niebagatelne znaczenie przy konieczności praktycznie jednoczesnej modernizacji ponad trzystu pociągów; Alstom musi zdążyć z pracami do 2025 roku, kiedy zostanie oddany cyfrowy węzeł kolejowy.
Oprócz cyfryzacji, składy S-Bahn otrzymają również nową, niebieską malaturę w miejsce dotychczasowej czerwonej oraz nowy wystrój wnętrza. Pasażerowie zyskają także wifi - sieć będzie wykorzystywana również przez transmisji diagnostyki online pociągów. Nie będą natomiast wykonywane prace stricte utrzymaniowe składów (dotyczące układów biegowych itd), które prowadzone są odrębnym trybem.