Torpol z dwoma nowymi kontraktami w Norwegii

– Naszą działalność w Norwegii uważam za duży sukces. Zagranicznym firmom trudno jest wejść na ten rynek, ponieważ nie mają odpowiedniej kadry i koniecznych certyfikatów. Nam udało się uzyskać certyfikat Sentral Godkjenning oraz pozyskać prestiżowe kontrakty – mówi Tomasz Sweklej, prezes Torpolu.

Pierwszy z pozyskanych kontraktów ostatnio – Lørenbanen dotyczy budowy nawierzchni torowej oraz instalacji zasilającej (tzw. trzeciej szyny) na 1,6 km odcinku metra w Oslo. Całość prac będzie realizowana w tunelu. Realizacja projektu, na zlecenie Sporveien Oslo AS zaplanowana jest na okres od czerwca 2014 do listopada 2015 roku (z przerwami na prace tunelowe). Wartość kontraktu wynosi 26,5 mln koron norweskich netto, czyli ok. 13 mln złotych.

Bez torów

Drugie zlecenie obejmuje przebudowę skrzyżowania i budowę nowego ronda w Oslo w dzielnicy biznesowej Skøyen o wartości 10,7 mln koron netto (ok. 5 mln złotych). Prace mają zostać wykonane w okresie od czerwca do października 2014 r. Zamawiającym jest Statens vegvesen (norweski zarządca dróg), uważany za najbardziej profesjonalny i wymagający podmiot w norweskiej branży budowlanej.

Co ciekawe, ten drugi kontrakt nie dotyczy budowy torowiska. Jednak jako generalny wykonawca, podczas pozostałych inwestycji Torpol przebudowywał już ulice. Dobre efekty prac spowodowały, że polską firmą zainteresował się zarządca dróg.

Kolejne kontrakty

– Nowe kontrakty są dowodem na to, że jakość naszych prac zyskuje uznanie w oczach naszych norweskich partnerów, którymi są zarówno lokalni zarządcy infrastruktury, jak i duże firmy budowlane. Co więcej, dzięki dobrym rekomendacjom jesteśmy zapraszani do udziału w kolejnych postępowaniach przetargowych – przyznaje Marcin Krupa, dyrektor generalny Torpol Norge.

W marcu 2014 r. Torpol ogłosił pozyskanie dwóch innych kontraktów w Oslo – modernizacji linii tramwajowej w sąsiedztwie Pałacu Królewskiego o wartości 28 mln koron netto oraz prac torowych w dzielnicy Ekeberg, o wartości 7 mln koron netto. Do tej pory Torpol zrealizował w Norwegii kontrakty o wartości ponad 61 milionów złotych. Oprócz prac torowych w Oslo firma budowała torowisko na nowej linii tramwajowej w Bergen.

Norwegia atutem przy sprzedaży Torpolu

Obecnie Torpol jest u progu sprzedaży. Jego właściciel, Polimex–Mostostal zadecydował o rozpoczęciu IPO (oferty publicznej) Torpolu na warszawskiej giełdzie. Spółka może liczyć, że to właśnie kontrakty na trudnym norweskim rynku będą dużym atutem spółki. Spośród generalnych wykonawców, Torpol konkuruje głównie z firmami ze Skandynawii i Niemiec.

Istotnym czynnikiem jest to, że Norwegia zamierza przeznaczyć na modernizację infrastruktury kolejowej w latach 2014-2023 ponad 8 mld zł rocznie. – Zapraszamy firmy zagraniczne. Skala inwestycji przekracza możliwości naszych rodzimych firm, więc rynek jest w pełni otwarty. Jeżeli polskie firmy będą tak dobre, jak pracujący tu Polacy, na pewno sobie poradzą – powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Michael Bors, szef zamówień i rozwoju rynku Jernbanenverket – norweskiego odpowiednika PKP PLK.

Według Torpolu, rynek norweski zapewnia większą marżowość w porównaniu do rynku polskiego, ponieważ cena nie jest jedynym kryterium wyboru wykonawców w przetargach. Stosuje się tam także rozwiązania techniczne, które pozwalają na minimalizowanie przestojów sezonowych, a wykonawcom oferuje się wynagrodzenie za przestoje zimowe. Istnieje także możliwość dostosowania wynagrodzenia w sytuacji wzrostu cen materiałów budowlanych.