Polonus: Rynek autobusowy to nie tylko bilet za 1zł

Martyn Janduła, Transport-publiczny.pl: Polski Bus coraz częściej wchodzi we współpracę z innymi przewoźnikami. Najpierw był Żak Express, Garden Service, a teraz Arriva. W wyniku tej ostatniej w siatce czerwonego przewoźnika pojawiło się wiele lokalnych destynacji, do których do tej pory jeździł przede wszystkim Polonus. Jak traktują Państwo zachowanie Polskiego Busa?

Andrzej Padziński, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju PKS Polonus: Realnie Polski Bus ograniczył liczbę miejscowości, do których dojeżdża, zatem włączenie do sieci sprzedaży połączeń innych przewoźników to raczej zabieg marketingowy niż realny rozwój sieci połączeń. Działanie to wskazuje ponadto, że rynek ma swoje ograniczenia, chociażby pod względem liczby autokarów na danej trasie, dlatego czasem współpraca i prowizje ze sprzedaży biletów partnerskich przewoźników są bardziej opłacalne niż wyniszczająca wojna cenowa.

Jak takie łączenie się na rynku autobusowym należy postrzegać?

W naszej ocenie działania konsolidujące mają sens tylko wtedy, kiedy oferta przewozowa i standard podróży, oferowane przez partnerską sieć, są co najmniej porównywalne – a najlepiej, gdyby były nawet wyższe – względem usług świadczonych przez wiodącą podczas współpracy markę. Niestety, w przypadku większości projektów rynkowych jest to bardzo trudne do osiągnięcia, ponieważ łączenie w jednej sieci połączeń bazujących na bardzo zróżnicowanym pod względem pojemności oraz standardu taborze, niesie wiele problemów i wyzwań. Między innymi dlatego od lat pracujemy nad ujednolicaniem taboru, dzięki czemu – mimo nadal pewnej jego różnorodności – udało nam się udostępnić pasażerom możliwość wyboru miejsca w autokarze oraz wprowadzić opcję przebukowania biletów, co dla wielu przewoźników jest w dalszym ciągu pożądaną przyszłością.

Czy nie obawiają się Państwo konkurencji ze strony – wydawać by się mogło nawet rozpaczliwej – ekspansji Polskiego Busa na bardziej lokalne trasy?

Zawsze trzeba obawiać się konkurencji, bo to między innymi doskonale motywuje do wzmożonej dbałości o pasażerów i troski o wysoki poziom oferowanych usług. Osoby podróżujące z nami widzą i chwalą zmiany, których dokonujemy, dlatego wierzymy, że takie zobowiązanie to coś więcej niż oferowanie pojedynczych biletów za 1 zł.

Ważne jest również to, że jakość usług PKS Polonus na lokalnych trasach bazuje na tym samym standardzie obsługi i taborze, który wykorzystywany jest do przewozów na krajowych liniach. Co prawda większość biletów sprzedajemy na trasach dalekobieżnych, ale podróżni chętnie korzystają z naszych usług również przemieszczając się między miejscowościami położonymi od siebie o nie więcej niż 100 km. Jest to możliwe tylko dzięki ogromnej liczbie przystanków pośrednich, co zdecydowanie wyróżnia PKS Polonus względem konkurencyjnych firm przewozowych. Mimo większej liczby przystanków na niektórych trasach, nasze linie mają swoich zwolenników. Z kolei większa liczba rotujących pasażerów na przystankach pośrednich pozwala nam na utrzymanie wielu tras, które są ważne dla ludzi dojeżdżających do pracy, szkoły, szpitala czy urzędu, znajdującego się w pobliskiej miejscowości. Dla tych osób – podróżujących czasem na znaczne odległości, tyle że między mniejszymi miejscowościami – również chcemy oferować jak najlepszy standard podróży. Zwłaszcza, że od zawsze traktowaliśmy podobnie pasażera jadącego z pierwszego do ostatniego przystanku na trasie, jak i tego korzystającego z jej krótkiego odcinka. Ostatni rok pokazał nam, że są jeszcze linie i pasażerowie, którzy cenią sobie kulturę kierowcy i odpowiedzialność przewoźnika.

Rynek przewozów jest bardzo trudnym rynkiem, co zatem zrobili Państwo w ostatnim czasie, żeby zapewnić sobie jeszcze wyższą pozycję wśród przewoźników?

Staramy się konsekwentnie od kilku już lat podążać sprawdzoną ścieżką: standaryzujemy i jednocześnie odmładzamy tabor, jak też nieustannie inwestujemy w proces szkolenia i rozwoju zawodowego kierowców, co przekłada się z jednej strony na bezpieczne przewożenie naszych pasażerów, jak też efektywną eksploatację taboru. Ponadto, w ramach budowanie przewag konkurencyjnych systematycznie rozszerzamy siatkę krajowych i międzynarodowych połączeń autobusowych. Tylko w 2015 roku rozkład jazdy PKS Polonus zwiększył się o 8 nowych tras i kursów. W tym roku również udało nam się uruchomić nowe połączenia sezonowe i całoroczne. Nowością w rozkładzie jazdy jest Polańczyk oraz sezonowe, wakacyjne kursy do Kołobrzegu i Zakopanego przez Białkę i Bukowinę Tatrzańską. Jednocześnie dokonaliśmy blisko 20 zmian na pozostałych, obsługiwanych liniach, dostosowując je do sytuacji na rynku oraz oczekiwań pasażerów.

Na bieżąco dokonujemy również serii usprawnień organizacyjnych i systemowych w działalności przewozowej. Od wielu lat inwestujemy w innowacyjne systemy informatyczne, które pozwalają na sprawny przebieg procesu nadzoru i rozliczania komunikacji. Chyba jako pierwszy przewoźnik wyposażyliśmy cały nasz tabor w routery WiFi, gniazda zasilania, moduły GPS i sondy paliwowe.

Jak sprawdzają się Państwa nowe systemy – rezerwacji miejsca, zwrotu biletu – i jak wielu pasażerów z nich korzysta? Czy były to bardzo wyczekiwane zmiany przez klientów?

Wdrożenie opcji wyboru konkretnego miejsca w autokarze oraz zmiany rezerwacji biletu to największe udogodnienia, które udało nam się wdrożyć w 2016 roku. Ze względu na to, że nasz tabor jest jeszcze nieco niejednorodny – a co za tym idzie – również układ siedzeń w poszczególnych pojazdach. Nieco obawialiśmy się funkcjonowania usługi rezerwacji miejsc w praktyce. Nasi pracownicy stają jednak na wysokości zadania i udaje nam się z sukcesem realizować to rozwiązanie. Nie przypuszczaliśmy, że dla wielu pasażerów możliwość siedzenia obok najbliższych, z przodu, z tyłu, przy oknie czy przy wyjściu to sprawa ogromnej wagi. Teraz jednak to żaden problem dla osób rozpoczynających podróż z przystanku początkowego. Mamy też nadzieję, że już wkrótce będziemy w stanie zarządzać rezerwacją miejsc podczas całego kursu, czyli z uwzględnieniem kilkunastu przystanków na terenie całej Polski, co pozornie nie jest łatwym zadaniem.

Bezpłatna zmiana biletu to dosyć niespodziewany krok. Z dużych graczy chyba jeszcze nikt się na to nie zdecydował. Dlaczego w takim razie to Polonus zrobił ten krok?

Nasze podejście i zrozumienie różnych okoliczności i wyjątkowych sytuacji, w których znajdują się przed wyjazdem nasi pasażerowie spowodowało, że zdecydowaliśmy się na bezpłatne udostępnienie tej funkcji użytkownikom zarejestrowanym w naszym serwisie internetowym. Wierzymy, że taka otwartość przysporzy nam więcej życzliwych i stałych pasażerów niż korzyść z ewentualnych zysków płynących z opłat manipulacyjnych. Tym bardziej cieszy nas fakt, że pierwsze tygodnie potwierdzają, że to założenie powoli realizuje się. Pasażerowie bardzo chwalą sobie udostępnione rozwiązania, bo – jak słyszymy – są one faktycznie pomocne. Nasze systemy są również dostępne dla współpracujących przewoźników, jak też dla dworców.

Czy w tym roku planowane są może kolejne inwestycje w tabor?

W czerwcu 2016 roku kupiliśmy 3 kolejne, wysokopokładowe autokary, rozbudowując tabor do ponad 40 nowoczesnych, komfortowych i bezpiecznych pojazdów, które obsłużą w 2016 roku na trasach krajowych i międzynarodowych około 1 mln pasażerów. Zainwestowaliśmy w dwa nowe, 57-osobowe, trzyosiowe pojazdy marki Scania Touring o długości 13,7 metra oraz jeden używany marki Scania PB, mieszczący 61 pasażerów. Nowo zakupione autokary spełniają normy emisji spalin Euro 5 i Euro 6. Dla komfortu pasażerów pojazdy są klimatyzowane i wyposażono je w toalety, barki, wygodne, rozkładane i rozsuwane na boki fotele, gniazdka 230V, sprzęt audio-video oraz sieć internetową. Jednocześnie przygotowujemy się do zakupu także 4 używanych autobusów na potrzeby komunikacji lokalnej, które dodatkowo uzupełnią nasz tabor, rozbudowany dodatkowo w 2015 roku o 4 nowe, 57-osobowe autokary marki Scania Touring.

Inwestycje PKS Polonus we flotę na przestrzeni kolejnych lat będą systematycznie kontynuowane w celu jej odmłodzenia i podnoszenia standardów obsługi pasażerów. W ciągu najbliższych 2-3 lat dokupimy co najmniej 10 nowych i używanych autokarów wysokiej pojemności, zwiększając tym samym udział pojazdów o pojemności powyżej 57 osób do minimum połowy posiadanej floty.