Miasto aktualizuje teraz dokumentację projektową dla rozbudowy ulicy Światowida z linią tramwajową. Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy nie tylko nie muszą się obawiać poszerzenia ulicy, ale w ogóle budowy drugiej jezdni. – Uważam, że są pilniejsze potrzeby. W tej chwili Światowida bardzo dobrze sobie radzi przy obecnym układzie, szczególnie, że tramwaj obsłuży bardzo wielu mieszkańców – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.
W niedzielę 26 lutego
został otwarty kolejny odcinek torowiska tramwajowego wzdłuż Światowida – na Nowodwory. Układ drogowy został przebudowany w niezbędnym zakresie. Początkowo jednak mieszkańcom Tarchomina groził inny scenariusz – pierwotne projekty zakładały budowę drugiej jezdni ulicy Światowida, przez co ciąg ten otrzymałby przekrój po trzy pasy w każdą ze stron.
Po protestach mieszkańców, którzy sprzeciwiali się realizacji „autostrady”, założenia zostały okrojone. Światowida miała otrzymać przekrój dwujezdniowy o dwóch pasach ruchu, ze skrajnym pasem do parkowania. Ponadto, dla uspokojenia ruchu założono zwężenie pasów ruchu do 3-3,25 m szerokości. Odzyskana przestrzeń miała zostać przeznaczona pod ścieżkę rowerową o szerokości co najmniej 3 m i chodnik o szerokości co najmniej 2 m.
Na razie linie tramwajowa jest budowana bez drugiej jezdni, a ruch kołowy odbywa się w obu kierunkach po istniejącej jezdni zachodniej. Wszystko wskazuje na to, że układ ten pozostanie niezmieniony. – Nie jestem fanką poszerzenia ulicy, przynajmniej w tej chwili Uważam, że są pilniejsze potrzeby niż druga jezdnia. Jeżdżę tą ulicą bardzo często – w tej chwili Światowida bardzo dobrze sobie radzi przy obecnym układzie, szczególnie, że tramwaj obsłuży bardzo wielu mieszkańców – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.
Taki stan utrzyma się przy okazji r
ealizacji kolejnego odcinka linii tramwajowej do Modlińskiej. – Ulica Światowida zostanie jednojezdniowo przedłużona do Modlińskiej, natomiast sam wlot do Modlińskiej planujemy dwujezdniowy – mówi Wiesław Witek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Instytucja ta będzie dopiero
zlecać wykonanie projektu tego skrzyżowania.
Wzdłuż Światowida pozostanie jednak rezerwa pod drugą jezdnię. – Dobrze, że mamy ten zapas. Zabudowa idzie aż do ulicy Aluzyjnej, zbliża się do Wisły. Niewątpliwie ta część Warszawy będzie się rozwijać i może się okazać, że poszerzenie Światowida będzie potrzebne. W tej chwili jednak ważniejsze są potrzeby, jak chociażby kolejny odcinek naszej dwójki, którą teraz jedziemy, pętla przesiadkowa przy Modlińskiej czy chociażby tramwaj na Modlińskiej – wskazuje Kaznowska.