fot. Awersowy, lic. CC 3.0budynek dworca w Mosinie
W rozkładach jazdy jednej z linii autobusowych w podpoznańskiej Mosinie do niedawna widniały informacje o oczekiwaniach autobusów na ewentualne opóźnienia pociągów jadących z Poznania. Ale już ich nie ma. Rzecznik poznańskiego ZTM do tego rodzaju skomunikowań podchodzi z rezerwą.
Kontynuujemy serię artykułów, w których pokazujemy przykłady integrowania rozkładów jazdy pociągów i autobusów. Wychodzimy z założenia, że wielomilionowe inwestycje w nowy tabor i poprawę stanu infrastruktury to tylko połowa sukcesu, pozwalającego na zwiększenie zainteresowania Polaków ofertą transportu publicznego.
Drugą połową sukcesu powinna być radykalna zmiana myślenia (organizatorów transportu zbiorowego i operatorów) o rozkładach jazdy. Rozkłady powinny integrować różne gałęzie transportu. Modelowym rozwiązaniem jest wpisywanie do rozkładów poszczególnych przewoźników adnotacji o funkcjonujących skomunikowaniach i oczekiwaniach na ewentualne opóźnienia.
Taka sytuacja miała miejsce w podpoznańskiej Mosinie, na linii 691 kursującej pomiędzy stacją kolejową a miejscowością Borkowice. – Od października 2010 r. do końca 2013 r. na linii autobusowej nr 691 rozkład był dostosowany do rozkładu jazdy pociągów na stacji. W rozkładzie autobusów znajdowała się informacja o tym, że autobus oczekuje do 5 minut w przypadku ewentualnych opóźnień pociągów. Ale obecnie linią nr 691 zarządza Gmina Mosina – mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM Poznań.
Na stronie internetowej gminy próżno szukać informacji o skomunikowaniach linii 691 na stacji w Mosinie.
Rozkłady pociągów zmieniają się zbyt często
Bartosz Trzebiatowski przyznaje, że co do zasady jest zainteresowany synchronizowaniem rozkładów autobusów i pociągów regionalnych. – Dotyczy to szczególnie linii, których głównym celem jest dowożenie i odwożenie pasażerów do i ze stacji kolejowych – tłumaczy. W kolejnym zdaniu jednak przyznaje w tej chwili takich adnotacji nie ma bo… w ZTM nie ma więcej przypadków linii autobusowych takich jak wyżej wspomniana.
– Poza tym, na terenie Poznania najważniejsze stacje kolejowe albo znajdują się w pobliżu dużych węzłów przesiadkowych, takich jak Poznań Główny, Starołęka, Dębiec, Górczyn, w których zbiegają się liczne linie autobusowe i tramwajowe, albo też w ich pobliżu przebiegają linie o dużej częstotliwości kursowania – Garbary, Strzeszyn czy Karolin. Poza tym częste zmiany rozkładów kolejowych, przeciętnie co 1,5-2 miesiące, musiałyby powodować konieczność zmian na liniach autobusowych. A to zniechęcałoby pasażerów niezainteresowanych przesiadką na pociągi – dodaje rzecznik ZTM Poznań.
Zresztą pasażerowie narzekali na wspomnianą linię 691, bo zwykle w ślad za zmianami rozkładów pociągów nie następowały zmiany rozkładów autobusów. W związku z tym nie warto było kupować biletów miesięcznych na autobus. Bardziej opłacało się dojeżdżać do dworca w Mosinie własnym samochodem.
Nie wszyscy podróżni mają takie same potrzeby
Bartosz Trzebiatowski dodaje, iż zasadność wprowadzania ewentualnych adnotacji o skomunikowaniach zależy od charakteru danej linii.
– W przypadkach, gdy głównym celem linii autobusowej przebiegającej w pobliżu stacji kolejowej jest obsługa mieszkańców obszaru niezwiązanego z tą stacją, uzależnienie kursów od przyjazdu pociągu powodować będzie protesty pasażerów niezainteresowanych przesiadką. Oni z pewnością nie będą chcieli zbyt długo czekać na odjazd autobusu. Dlatego do mechanizmu „gwarantowanej przesiadki” należy podchodzić ostrożnie i dobrze rozpoznać oczekiwania pasażerów na danej linii – mówi rzecznik ZTM.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.