Mieszkańcy Bemowa protestują. ZTM wycofa się ze zmian?

W połowie lutego br. została uruchomiona trasa tramwajowa pomiędzy Radiową a Górczewską, łącząc dwa wcześniej istniejące odcinki torowiska w ciągu Powstańców Śląskich. Jeszcze w lutym ZTM zapowiedział zmiany w przebiegu pięciu linii autobusowych (112, 129, 167, 184, 197), z których część na znacznym odcinku – do 8,5 km – pokrywa się z nowo uruchomioną tramwajową jedenastką.

Ze zmian zostało niewiele…

Mieszkańcy, przyzwyczajeni do dotychczasowego układu, protestowali przeciwko zmianom. – Uwzględniając głosy z konsultacji społecznych, zdecydowaliśmy zachować część połączeń bezpośrednich i utrzymać główną filozofię zmian, czyli głównej roli dla tramwaju na głównej trasie – mówi Dobiesław Kadlof, kierownik Sekcji Kształtowania Układu Komunikacyjnego w warszawskim ZTM-ie.

ZTM wycofał się już ze zmian tras linii 129, 167 i 197. Po konsultacjach zaproponowano wycofanie 112 z Karolina i jej skrócenie od strony Bródna i Bielan do Nowego Bemowa. W związku z postulatami o utrzymanie dojazdu z Jelonek i Woli do Dworca Zachodniego, także z rejonu Wolskiej, gdzie pojawia się nowa zabudowa, organizator postanowił utrzymać również linię 184, ale na innej trasie. Autobusy miałyby od strony Ochoty i Woli skręcać z Powstańców Śląskich w Człuchowską, Lazurową i docierać do pętli Os. Górczewska. W zamian za wycofane odcinki linii 112 i 184 miałaby jeździć nowa linia 284 – z Młocin, przez Powstańców Śląskich (z oberkiem przez Wrocławską, Radiową), Człuchowską, Lazurową, Szeligowską, Połczyńską do pętli Karolin. Autobusy tej linii kursowałyby co 20 minut przez cały dzień. Ponadto ZTM zakłada uruchomienie linii 397 – z Koła do stacji metra Stare Bielany, przez ks. Janusza i Obrońców Tobruku.

…zostanie jeszcze mniej?

To nie jest jednak ostateczny kształt propozycji. Wczoraj (13 maja) odbyło się kolejne spotkanie z mieszkańcami. – Nie spodobała się mieszkańcom propozycja linii 284. Są za tym, żeby 112 pozostało na swojej trasie, dopuszczając możliwość skrócenia części kursów do Nowego Bemowa. Mieszkańcy są również za pozostawieniem linii 184 na dotychczasowej trasie – są nawet w stanie zaakceptować, żeby jeździła rzadziej (co 20 minut). Będziemy rozważać te warianty. W pierwszych dniach czerwca przedstawimy ostateczne propozycje – mówi Andrzej Franków, dyrektor Pionu Przewozów w ZTM Warszawa.

Z zapowiedzi urzędników wynika, że ZTM może przychylić się do tych postulatów. W praktyce oznacza to wycofanie się niemal w całości z proponowanych zmian i zachowanie linii autobusowych dublujących na bardzo długich odcinkach tramwaj. Linia 184 pokrywa się szyną na długości 8,5 km, a 112 ma zbieżną trasę na odcinku 5,5 km. W takim wydaniu konsultacje sprowadzają się do spełnienia oczekiwań najgłośniej krzyczących – a najgłośniej krzyczą zawsze przeciwnicy wszelkich zmian. Pasażerowie patrzą na komunikację wycinkowo i przyzwyczają się do swoich linii. Osoby popierające zmiany nie mają mobilizacji, żeby równie głośno popierać nowe rozwiązania. Utrzymywanie dublujących połączeń nie służy racjonalnemu wykorzystaniu taboru – może się okazać, że z powodu pozostawienia „konkurencyjnych” autobusów wzdłuż tramwaju zabraknie wozów do poprawy obsługi innych rejonów, które nie mają tak rozwiniętej komunikacji.

Tramwajów na Bemowo więcej

Ponadto, przy okazji konsultacji, okazało się, że nowe taktowanie rozkładów nie wszędzie usprawniło komunikację tramwajową. Od 4 czerwca ZTM postanowił przenieść część brygad z linii 77 na linię 24, jadącą z Alej Jerozolimskich na Nowe Bemowo. W godzinach szczytu stanie się ona „linią główną” i będzie kursować co 6 minut, a nie co 8 minut.

Mieszkańcy podnosili też kwestię wydłużenia linii 13 z Koła do pętli Os. Górczewska. – Po otwarciu Mostu Łazienkowskiego i możliwości wycofania dodatkowego taboru tramwajowego z obsługi Alej ta propozycja jest do rozważenia.