Krym: Prawie sto kilometrów... trolejbusem

Trolejbus traktowany jest najczęściej jako typowo miejski środek transportu. Na Krymie wykorzystywany jest tak m.in. w Jałcie, Ałuszcie czy Symferopolu, na tym jednak możliwości podróży pojazdami elektrycznymi się nie kończą. Pomiędzy tymi miastami wisi sieć energetyczna najdłuższego trolejbusowego połączenia na świecie – pomiędzy krańcami tej wyjątkowej sieci są aż 94 kilometry.

Miejscówkowy trolejbus zastępczy

Trolejbusem miejskim można dojechać w niemal każdy zakątek Symferopola, ale wszystkie linie dalekobieżne, które korzystają z miejskiej sieci, rozpoczynają bieg pod dworcem kolejowym. To nie przypadek – międzymiastowe połączenie od samego początku miało być przedłużeniem kolei i zastąpić ją w Jałcie, do której tor nie dociera. Trudno byłoby poprowadzić go przez zajmujące spore terytorium Krymu góry, a do tego jedyna próba budowy linii skończyła się fiaskiem, bo na trasie powstało naturalne osuwisko.

Na przełomie lat 50. i 60. XX wieku najbardziej znany i najczęściej odwiedzany kurort Ukraińskiej SSR uzyskał więc w zamian połączenie pośrednie – z przesiadką na symferopolskiej stacji. Na krymskiej linii funkcjonuje jednak część „kolejowych” zasad – to prawdopodobnie jedyna sieć trolejbusowa na świecie, gdzie pasażerom sprzedaje się miejscówki, a kupiony w kasie bilet ważny jest nie tylko w określonej relacji, ale i wyłącznie w dokładnie określonym godziną odjazdu kursie.

94 kilometry bez przesiadki

Najdłuższa istniejąca trasa, będąca jednocześnie najdłuższą linią trolejbusową na świecie, to oznaczona numerem 52 linia Symferopol – Jałta. Choć mierzy sobie aż 86 kilometrów, nie jest rekordzistką wszech czasów. O osiem kilometrów dłuższa była bowiem linia 55 startująca z symferopolskiego lotniska – dziś odcinek pomiędzy portem lotniczym a stacją kolejową obsługują tylko linie miejskie. Pomiędzy kursami 52 odjeżdżają trolejbusy linii 51 do Ałuszty mniej-więcej w połowie drogi do Jałty i 53 jeżdżące pomiędzy Ałusztą a Jałtą.

Jeszcze w 2009 roku międzymiastowe kursy obsługiwane były wyłącznie trolejbusami Škoda 14Tr i – rzadziej – starszymi 9Tr. W 2010 i 2011 roku przedsiębiorstwo Krymtrolejbus obsługujące linie dalekobieżne i miejskie kupiło 103 niskopodłogowe wozy marki Bogdan wyprodukowane w ukraińskim Łucku, z których 30 przeznaczonych jest na linie międzymiastowe. Pozwoliło to na wycofanie pojazdów w najgorszym stanie technicznym. Duża część brygad linii 51 i 52 obsługiwanych jest więc nowoczesnymi pojazdami, ale na linii nadal pojawiają się także wozy czechosłowackie.

Zamiast likwidacji – rozbudowa?

Choć w 2009 roku krymskiemu przedsiębiorstwu groziło bankructwo, co wiązałoby się prawdopodobnie z zamknięciem ruchu na wyjątkowej sieci, pokaźne inwestycje taborowe są dowodem zażegnania kryzysu. Istnieją też plany rozbudowy trolejbusu, głównie do kolejnych osiedli Symferopola – nowe odnogi miałyby być obsługiwane przez linie miejskie. Są też projekty połączenia Jałty z Sewastopolem, ale w związku z dużymi kosztami budowy ewentualnego przedłużenia należy je traktować jako bardzo dalekosiężne.