Budowa olsztyńskiego tramwaju idzie pełną parą. Firma Torpol wreszcie wkracza na ostatni odcinek robót inwestycji. Tym samym prace będą się toczyć na całej długości tej prawie 11-kilometrowej budowy.
Mimo terminów, które mobilizują miasto i wykonawców do prędkiego skończenia inwestycji, do tej pory pozostał mały kilometrowy odcinek trasy w okolicy centrum, na którym nie toczyły się żadne prace. Niedługo się to zmieni. Torpol zamyka część ulicy Kościuszki od skrzyżowania z Piłsudskiego do skrzyżowania z Żołnierską, a także część samej Żołnierskiej do ulicy Obiegowej. – W nocy z 3 na 4 maja planujemy rozpoczęcie robót na tym kolejnym odcinku – informuje Romuald Chudy z firmy Torpol. – Planujemy zamknięcie większej części jezdni Kościuszki oraz połowy jezdni ulicy Żołnierskiej. Zmiany w ruchu będą polegały na tym, że po ulicy Kościuszki ruch będzie się odbywał dwukierunkowo po jednej z jezdni, tej bliżej ratusza. Natomiast po ulicy Żołnierskiej będzie utrzymany tylko jeden kierunek ruchu po jednym pasie w stronę od centrum do ulicy Obiegowej – dodaje przedstawiciel wykonawcy.
Jak będą wyglądać praceRoboty prowadzone przez firmę Torpol na tym konkretnym odcinku potrwają do końca września 2015 roku. – Będą to roboty dość uciążliwe. Wiążą się z koniecznością utrzymania ruchu na tym odcinku, co bardzo nam utrudni działania – mówi Romuald Chudy. – Na tę chwilę nie ma innej możliwości i musimy tutaj zgodnie z wytycznymi zamawiającego utrzymywać ten ruch i radzić sobie w tych warunkach. Jest też tam dużo dojazdów do osiedli, które musimy zapewniać oraz dojazd do jednego z oddziałów uniwersytetu – wyjaśnia wykonawca.
Zdaniem Andrzeja Karwowskiego, dyrektora projektu tramwajowego w Olsztynie, zaproponowana organizacja ruchu jest optymalna. Jest to dość trudny fragment inwestycji, bowiem ulica Żołnierska jest wąska a także jej poziom nachylenia jest bardzo wysoki. Wykonawca zacznie prace od wymiany kanalizacji deszczowej – informuje Karwowski. – To jest największe wyzwanie. Dodatkowo jezdnia otoczona jest wysokimi skarpami oraz drzewami, które utrzymujemy i chcemy, żeby one pozostały – wymienia Karwowski.
Docelowo będzie to jeden z fragmentów inwestycji, gdzie torowisko będzie przebiegało jezdnią i ruch samochodowy będzie wspólny z tramwajami. – Pokazuje to, że projektant nie znalazł sposobu, żeby oddzielić torowisko od jezdni – mówi dyrektor projektu tramwajowego.
To nie koniec zmianTakże na innym odcinku szykują się znaczne i uciążliwe zamknięcia. Firma Skanska zamknie część skrzyżowania ulic Pstrowskiego z Sikorskiego. Do tej pory ulicą Sikorskiego poruszała się komunikacja miejska, która teraz zostanie skierowana objazdami. Przedsięwzięcie liczone jest na 3 dni.
Jak zapowiada Grzegorz Orłowski z firmy Skanska, na Pstrowskiego ruch zostanie wstrzymany w nocy z 30 kwietnia na 1 maja. Roboty rozpoczną się nad ranem i będą polegały na układaniu warstwy ścieralnej asfaltu. – W weekend majowy planujemy wykonać tarczę skrzyżowania ulic Pstrowskiego i Sikorskiego. Głównie w tej mierze skrzyżowanie będzie zamknięte, jeżeli chodzi o wspomniany wlot w ulicę Sikorskiego. Po położeniu tych warstw ruch będzie dopuszczony po długim weekendzie, czyli od 4 maja – mówi przedstawiciel firmy Skanska.
Natomiast tydzień później wykonawca planuje dopuścić ruch samochodowy od ulicy Obrońców Tobruku do Sikorskiego. W głównej mierze jak zostaną wykonane roboty związane z przejściem torowiska przez ulicę Obrońców Tobruku, to skrzyżowanie wróci do użytkowania, informuje Orłowski z firmy Skanska.
Jak już pisaliśmy termin rozliczenia 85% dofinansowania z Unii Europejskiej upływa z końcem tego roku, dlatego tak ważne jest dotrzymanie przez firmy wszystkich założeń harmonogramu.
ul. Żołnierska w kierunku Kościuszki, fot. MJ