W poniedziałek wydłużył się rozkładowy czas przejazdu niemal wszystkich łódzkich linii tramwajowych. To największa od lat zmiana tego typu, która wydłuży podróże łodzian o kilka minut na każdym ważniejszym ciągu komunikacyjnym. Dodatkowym utrudnieniem są objazdy wymuszone przebudową tzw. trasy W-Z.
Po kilku miesiącach wprowadzania drobnych usprawnień łódzkiego systemu komunikacyjnego majowa korekta rozkładów jazdy przynosi ponowne pogorszenie oferty. Choć tym razem nie zdecydowano się na zmniejszanie częstotliwości, istotnie wydłużyły się czasy przejazdów na niemal wszystkich liniach tramwajowych.
Od minuty do czterech stratySpośród czternastu funkcjonujących podstawowych linii miejskich czas przejazdu zmieni się aż na dwunastu. Najmniejsze wahania dotyczą krótkiej linii 4 – przejazd pełnej trasy zajmie w godzinach szczytu nie 34, a 35 minut. Trzy minuty dłużej trwać będą kursy m.in. „dwójki” (59 zamiast 56 minut), „piątki” (42 zamiast 39 minut), „szóstki” (50 zamiast 47 minut).
O niemal 10% wydłuży się czas przejazdu „jedynką” (53 zamiast 49 min.) i „czternastką” (51 zamiast 47 minut). Znacząco zwolni też kursująca na całej swojej trasie po ciągu Łódzkiego Tramwaju Regionalnego linia 11 (podróż od pętli do pętli zajmie godzinę i dwie minuty, wcześniej 58 min). ŁTR to podstawowe połączenie północnych z południowymi dzielnicami miasta przez ścisłe centrum. Został on dość gruntownie zmodernizowany w latach 2007 – 2008, przebudowa nie przyniosła jednak spodziewanego skrócenia czasu podróży.
Choć zmiany tego typu nie tyle z dnia na dzień utrudniają mieszkańcom dojazd do pracy, co koncesjonują na papierze faktyczny stan, pakiet zmian, który wszedł wczoraj w życie, w praktyce spowoduje podwyżkę opłat za przejazd dla korzystających z czasowych biletów jednorazowych.
Łódź stopniowo zwalnia od latWarto też podkreślić, że choć jest to największe i najbardziej kompleksowe w ostatnich latach rozkładowe spowolnienie funkcjonowania łódzkich tramwajów, dobrze wpisuje się ono w istniejące od dłuższego czasu trendy. O tym, że czasy podróży wydłużają się systematycznie,
pisaliśmy już w czerwcu zeszłego roku. Wskazywaliśmy wtedy na wprowadzane nawet po remontach dłuższe czasy przejazdu między przystankami m.in. na Kopernika (remont w 2013), Limanowskiego (2011) czy wspomnianej już wcześniej trasie ŁTR (2007 – 2008).
Jedyną pozytywną informacją dotyczącą czasów przejazdu jest lekkie przyspieszenie podmiejskiego tramwaju linii 41 do Pabianic. Od pętli na placu Niepodległości do podłódzkiego miasta jechał on dotychczas w zależności od pory dnia od 47 do 49 minut, od poniedziałku wszystkie kursy mają docierać do celu w 47 minut.
Modernizacja W-Z wiąże się z kolejnymi objazdamiInne wprowadzone w tym miesiącu zmiany rozkładowe wiążą się głównie z pracami toczącymi się na prostopadłym do ŁTR ciągu W – Z. Od początku maja w związku z zamknięciem przejazdu przez jedno ze skrzyżowań na osiedlu Retkinia krótkim objazdem kierowane są linie 99 i 76, a w tym tygodniu wydłużyła się nieco trasa wszystkich autobusowych linii zastępujących tramwaje na centralnym odcinku ciągu. Omijają one bowiem częściowo zamknięte skrzyżowanie alej Kościuszki i Mickiewicza, gdzie przecinają się tory ŁTR i W – Z.