Bieńkowska: Pieniędzy starczy dla wszystkich dużych miast

Według pierwotnych założeń Ministerstwa transport pochłonie najwięcej, bo aż 17,5 mld euro. Z puli będą mogły skorzystać także miasta na inwestycje w rozwój komunikacji miejskiej. – Jeżeli chodzi o wszystkie projekty związane z czystym transportem miejskim, czyli tramwajami, ekologicznymi autobusami czy metrem, to jest to sektor, dla którego w obecnych szacunkach podziału środków pieniędzy będzie pod dostatkiem – zapewnia Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.

Obietnicę środków dostało również metro w Warszawie. Inne miasta nie muszą się jednak obawiać, że rozbudowa kolei podziemnej wydrenuje dostępne środki – budowa II linii metra jest wypisana z nazwy jako oddzielny projekt. – Dla wszystkich dużych polskich miast pieniędzy starczy. To nie jest sektor, w którym trzeba będzie konkurować bardzo znacznie – deklaruje Bieńkowska.

– W sektorze transportu miejskiego, powiązanego i z energetyką, i z czystym powietrzem, jak i środowiskiem – czyli tymi wszystkimi celami, które dla Komisji Europejskiej są bardzo ważne – pieniędzy będzie pod dostatkiem. Nie tak jak w innych kawałkach. To będzie ogromna pula, znacznie większa niż to, co jest nam potrzebne np. na wszystkie drogi w kraju – mówi Elżbieta Bieńkowska.

Skąd takie wyróżnienie projektów związanych z transportem w miastach? – Z uwagi na czysty transport i tematykę miejską. Polityka miejska, a w tym polityka tworzenia zwartych miast, które się nie rozpływają i mają dobry transport, jest nadrzędnym hasłem tych programów – przekonuje minister. Jak zaznacza, to Polska nadawała ton dyskusji i to pod naciskiem polskiego rządu większą wagę przypisano tematyce miejskiej.