Wrocław Świebodzki gotowy za 3 lata?

Za te pieniądze, jak zauważa Portal Samorządowy, powstałyby dodatkowe tory, sieć trakcyjna i perony. PKP SA jednocześnie chce zagospodarować i skomercjalizować sam budynek dworca. – Najważniejsze jest, aby nowe perony były blisko budynku dworca i przystanków komunikacji miejskiej, a nie przeniesione gdzieś w głąb terenu. Dodatkowo, aby połączenia były atrakcyjne pociągi w godzinach szczytu powinny odjeżdżać z dworca co pół godziny – powiedział w rozmowie z Portalem Samorządowym Zbigniew Komar, wicedyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki w Urzędzie Miejskim Wrocławia.

W artykule podkreślono, że wszystkie inwestycje w infrastrukturę mogłyby zostać zrealizowane do 2017 r., Jednak najważniejsze jest znalezienie pieniędzy na ten cel. W grę, jak zauważa Portal Samorządowy, wchodzi w tym momencie zarówno pozyskanie środków z POIiŚ, jak i z RPO.
* * *
Na początku tego roku serwis "Rynek Kolejowy" opublikował serię artykułów o przyszłości dworca Wrocław Świebodzki, który przestał pełnić swoją funkcję na początku lat 90. XX w. W poprzedniej kadencji samorządowej 2006-10, gdy marszałkiem woj. dolnośląskiego był Marek Łapiński (obecnie poseł PO), powstał konkretny projekt ponownej adaptacji dworca do ruchu kolejowego, wraz z uczynieniem tam centralnej stacji dla systemu kolei aglomeracyjnej. W rozmowie z „Transportem Publicznym” Marek Łapiński mówił, że ma wrażenie, iż obecnie, w tej kadencji samorządowej, „projekt Wrocław Świebodzki” nieco wyhamował.

Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno władze Wrocławia, jak i obecne województwa dolnośląskiego, a także PKP SA i PKP PLK solidarnie deklarują, że projekt ten zostanie zrealizowany. PKP SA ma do końca roku wyłonić inwestora, który zaadaptuje budynek dworca na potrzeby centrum biznesowo-rozrywkowo-handlowego, z zachowaną funkcją kolejową.

Koncepcję reaktywacji Wrocławia Świebodzkiego popierają zarówno władze Kolei Dolnośląskich, jak i dolnośląskiego oddziału Przewozów Regionalnych. Centrala PR zwraca natomiast uwagę, że skierowanie części pociągów na inny dworzec niż Wrocław Główny utrudni dokonywanie przesiadek, więc nie jest to dobry pomysł.