Partnerzy serwisu:
Komunikacja

Wrocław: Pandemia wymusiła podwyżkę i rezygnację z nowej zajezdni

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

Sultof
GMV

Data publikacji:
21-08-2020
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

KOMUNIKACJA
Wrocław: Pandemia wymusiła podwyżkę i rezygnację z nowej zajezdni
fot. UM Wrocław
Władze Wrocławia nie zamierzają trwale obniżać częstotliwości kursowania komunikacji miejskiej ani rezygnować z najważniejszych inwestycji. Obniżka stawek PIT, drożejący prąd oraz pandemia wymusiły jednak podwyżkę cen biletów – mówi w rozmowie z TP przedstawiciel Urzędu Miasta. Zdaniem samorządu w rządowych działaniach na rzecz walki z kryzysem brakuje wystarczających rekompensat dla miast będących w podobnej sytuacji.

– Po pierwszym półroczu bieżącego roku zanotowano spore ubytki w dochodach – nie kryje Marcin Obłoza z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Wrocławia. Jednym z powodów było ograniczenie udziału miasta we wpływach z podatku PIT. Były one o 41 mln zł niższe, niż w pierwszej połowie 2019 r. Wzrost płacy minimalnej oraz rosnące ceny prądu spowodowały natomiast konieczność zwiększenia wydatków na komunikację w miejskim budżecie na 2020 r. o 10 mln zł.

Nie będzie zmniejszenia pracy przewozowej

Co gorsza, na skutek trwającej pandemii spadły również przychody ze sprzedaży biletów. – W I półroczu zostały one zrealizowane jedynie na poziomie 30% wartości planowanej, czyli o ok. 30 mln zł mniej, niż w roku 2019 – informuje Obłoza. W wyniku pandemii MPK Wrocław poniosło straty w wysokości – jak dotąd – 32 mln zł. Według przewidywań do końca roku mogą one sięgnąć nawet 60 mln.

Wrocławski magistrat nie zamierza jednak szukać w tej sytuacji oszczędności na finansowaniu transportu zbiorowego. Kontraktowanie pracy przewozowej ma w tym roku kosztować 454 mln zł – o blisko 23 mln zł więcej, niż w ubiegłym. – Dodatkowo w bieżącym roku zaplanowano znaczne zwiększenie środków na poprawę stanu technicznego torowisk (kwota 71 mln zł) oraz na ich konserwację (30 mln zł) – przypomina nasz rozmówca.

Po ogłoszeniu lockdownu w połowie marca spadek przewozów wymusił zmiany w rozkładach jazdy. Wprowadzono rozkład weekendowy, który obowiązywał do 6 maja. Tego dnia wznowiono kursowanie według stałych rozkładów. Liczba pojazdów na ulicach wzrosła nawet do rekordowej – jak twierdzi Obłoza – wartości 607 autobusów i tramwajów dziennie. – Zwiększenie liczby autobusów wynika, między innymi, z dużych remontów i koniecznych objazdów – tłumaczy urzędnik. Jak zapewnia, nie ma planów ograniczania liczby połączeń. Nie wprowadzono nawet rozrzedzenia kursów na czas wakacji.

Jeśli nie rekompensaty, to chociaż ułatwienia kredytowe

Sytuacja budżetowa nie należy jednak do łatwych. Według szacunków samorządu Wrocław straci na pandemii nawet 500 mln zł (jak dotąd na walkę z nią wydano ponad 25 mln zł). – Z pewnością wprowadzenie mechanizmu rekompensaty wyrównującej ubytek dochodów z tytułu zmian w podatku PIT wprowadzonych w 2019 roku byłoby działaniem bardzo oczekiwanym przez samorządy – mówi Obłoza. Władze Wrocławia oczekują też dalszych prac ustawowych na temat rozwiązań związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem pandemii. W ocenie samorządu w sytuacji przedłużającej się epidemii obecne rozwiązania mogą być niewystarczające. Jeśli tak się stanie, efektem będzie dalszy spadek dochodów i wzrost wydatków bieżących.

Przykładem rozwiązania, które mogłoby ułatwić radzenie sobie z nadzwyczajnymi warunkami, jest czasowe poluzowanie wymogów dotyczących wskaźnika zadłużenia. – W tzw. tarczy 4.0 wprowadzono dla jednostek samorządu terytorialnego wyłączenie z indywidualnego wskaźnika spłaty zadłużenia zobowiązań z tytułu pożyczek, kredytów i emisji obligacji, które zostaną zaciągnięte w związku z ubytkiem dochodów, wynikającym z wystąpienia epidemii COVID-19. Jednak ubytek dochodów odnosi się tylko do dochodów podatkowych, a samorządy odnotowują ubytki również w wielu innych pozycji dochodów własnych w swoich budżetach – wyjaśnia Obłaza. Wyłączenie z indywidualnego wskaźnika spłaty zadłużenia powinno więc – zdaniem magistratu – objąć spłatę zobowiązań zaciągniętych w związku z ubytkiem wszystkich dochodów wynikającym z pandemii. Takie rozwiązanie ułatwiłoby wyrównanie – między innymi – również zmniejszonej sprzedaży biletów komunikacji miejskiej.

Powstają nowe linie, ale nie będzie nowej zajezdni

Nasz rozmówca zapewnia, że komunikacja zbiorowa pozostaje dla władz miasta jednym z priorytetów. Wspomniane czynniki zwiększające koszty i obniżające przychody skłoniły jednak samorząd do decyzji o podwyższeniu od początku przyszłego roku cen biletów. Według szacunków krok taki powinien przynieść ok. 36 mln zł rocznie. – Warto jednak podkreślić, że ceny biletów okresowych dla mieszkańców nie zmieniają się. Wystarczy rozliczać PIT we Wrocławiu i pobrać aplikację Nasz Wrocław. Utrzymujemy bez zmian wszystkie ulgi: bezpłatne przejazdy dla seniorów, uczniów, niepełnosprawnych – zastrzega Obłoza. Jak twierdzi, oprócz dokonanej dwa lata temu „korekty” cen biletów jednorazowych, „znacznych” zmian opłat za przejazdy nie było od 2012 r.

Pandemia i związane z nią perturbacje doprowadziły też do rezygnacji z planu budowy nowej zajezdni tramwajowej Nowe Żerniki, dla której ogłoszono już wcześniej konkurs na koncepcję. – Koszt budowy zajezdni to co najmniej 340 milionów złotych. Miejsce dla nowych tramwajów znajdzie się w dotychczasowych zajezdniach (Ołbin i Borek) dzięki modernizacji i lepszemu wykorzystaniu dostępnej przestrzeni. Koszt przebudowy to 40 mln zł – mówi przedstawiciel władz miasta.

Świadectwem rozwijania komunikacji publicznej we Wrocławiu są – według Obłozy - zakupy nowego taboru, wspomniany już program remontów torowisk oraz budowa dwóch nowych linii tramwajowych: na Popowice i Nowy Dwór. – Od początku kadencji prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka miasto wydało na komunikację zbiorową miliard złotych – podkreśla urzędnik.
Partnerzy działu

Sultof
GMV

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Wrocław zazielenia swoje torowiska

Przestrzeń

Wrocław zazielenia swoje torowiska

Jakub Rösler 15 września 2023

Wrocław: Nowe linie strefowe do pięciu gmin

Komunikacja

Wrocław szuka przewoźnika do 2026 r.

Komunikacja

Wrocław szuka przewoźnika do 2026 r.

Witold Urbanowicz 22 grudnia 2020

Pozostałe z wątku:

Zobacz również:

Wrocław zazielenia swoje torowiska

Przestrzeń

Wrocław zazielenia swoje torowiska

Jakub Rösler 15 września 2023

Wrocław: Nowe linie strefowe do pięciu gmin

Komunikacja

Wrocław szuka przewoźnika do 2026 r.

Komunikacja

Wrocław szuka przewoźnika do 2026 r.

Witold Urbanowicz 22 grudnia 2020

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5