Kolejny etap prac na ul. Bardzkiej to utrudnienia dla pasażerów. To także wyzwanie dla MPK Wrocław, którego tramwaje będą kursować odciętym od sieci odcinkiem pomiędzy Gajem a Tarnogajem. Spółka przy ograniczonej liczbie wagonów dwukierunkowych zdecydowała się na nietypowe rozwiązanie.
Spółka Wrocławskie Inwestycje aktualnie realizuje
przebudowę ul. Bardzkiej – na odcinku od Armii Krajowej do Pięknej i Kamiennej. Powstanie tam nowy pas autobusowo-tramwajowy, który będzie kontynuacją
trasy autobusowo-tramwajowej w kierunku Gaju i Jagodna.
Ten etap prac spowodował wyłączenie z ruchu tramwajów ulic Hubskiej, Bardzkiej, Świeradowskiej, Armii Krajowej i Tarnogajskiej. Teoretycznie: Gaj i Tarnogaj jest pozbawiony tego środka transportu. Praktycznie: kursowanie tramwajów pomiędzy pętlami przy ulicach Świeradowskiej i Tarnogajskiej zostanie zachowane przez najbliższe tygodnie.
Wiadomo, że pasażerowie będą mogli korzystać z dodatkowej
linii 78, której częstotliwość określono na co 7,5 min – w dni robocze oraz co 10 min – w weekendy i święta. Rozkładowy czas przejazdu to 10 minut.
W ten sposób powstał swego rodzaju skład dwukierunkowy, chociaż z dość ograniczoną pojemnością. Chociaż fizycznie są to dwa wagony, to pasażerowie mogą podróżować tylko w jednym – w pierwszym, który posiada drzwi od strony peronów.
Tegoroczne rozwiązanie, zastosowane przez MPK Wrocław nie jest nowe.
Podobne składy jeździły już przed laty m.in. w Łodzi, Krakowie, aglomeracji śląskiej czy w samym Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska wykorzystywane były np. w czasie remontu trasy do Leśnicy czy Karłowic. Zawsze idea była taka sama, czyli żeby zachować komunikację miejską w danym rejonie.