Partnerzy serwisu:
Prawo & Finanse

Waszyngton. Czy karać za jeżdżenie na rowerze ze słuchawkami na uszach?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
24-04-2017
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO & FINANSE
Waszyngton. Czy karać za jeżdżenie na rowerze ze słuchawkami na uszach?
fot. Tony Alter, lic. CC 2.0
W Waszyngtonie toczy się właśnie publiczna debata w sprawie zmian w przepisach ruchu drogowego, które mają ułatwić realizację planu Vision Zero, który w tym mieście działa od roku. Jednym z pomysłów jest karanie mandatem rowerzystów, którzy w czasie jazdy słuchają muzyki ze słuchawkami na uszach. Co ciekawe branżowy serwis CityLab… skrytykował ten pomysł.

Vision Zero to zbiorcza nazwa szeregu działań, które podejmują miasta, a czasem całe kraje, które mają doprowadzić do sytuacji, w której w ciągu roku nikt nie zginie w wyniku wypadku komunikacyjnego. W zeszłym roku w Warszyngtonie w wypadkach zginęło 28 osób. – To o 28 za dużo – mówiła niedawno burmistrz amerykańskiej stolicy Muriel Browser, choć w ciągu ostatniej dekady średnia w jej mieście spadła o połowę.

Wśród zmian, które właśnie podlegają konsultacjom społecznym (i często są proponowane przez samych mieszkańców), a mają pomóc w osiągnięciu wspomnianego celu znalazły się takie jak podniesienie kar za parkowanie na drogach rowerowych czy przekraczanie prędkości, ale też karanie większymi mandatami (w każdym przypadku chodzi o 50 dol. za wykroczenie) rowerzystów – za pisanie smsów podczas jazdy, „holowanie się” za samochodem, czy właśnie jazda ze słuchawkami na uszach. Dziennikarka CityLab Kriston Caps zgadza się z opiniami części waszyngtońskich rowerzystów, że ta ostatnia zmiana, byłaby niesprawiedliwa i nieskuteczna jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa na ulicach.

Co słychać?

Opinia wydaje się dość kontrowersyjna, bo trudno nie zauważyć, że rowerzysta ze słuchawkami na uszach słyszy mniej, niż ten bez nich. Można się zastanawiać, czy za to karać, czy nie. Caps próbuje jednak udowodnić, że wcale nie zmniejsza to bezpieczeństwa na ulicach.

Po pierwsze wskazuje, że taki zakaz byłby niesprawiedliwy, bo nikt nie zakazuje kierowcom samochodów słuchać radia, ani rozmawiać przez telefon, z włączonym trybem głośnomówiącym lub ze słuchawką zawieszoną na uchu, co przecież też rozprasza. Po drugie przypomina ciekawy test, który kilka lat temu przeprowadzili dziennikarze australijskiego magazynu rowerowego „Ride On”. Zmierzyli poziom hałasu jaki dociera do rowerzysty z różnymi typami słuchawek na uszach i do kierowcy w aucie. Okazało się że rowerzysta ze zwykłymi słuchawkami, w których muzyka gra ze średnią głośnością i tak słyszy więcej z tego co się dookoła niego dzieje niż kierowca w samochodzie nawet gdy ma wyłączone radio. Dzieje się tak dlatego, że auta są dość mocno dźwiękoszczelne.

Dziennikarka CityLab boi się też, co już jest lokalną, amerykańską obawą, że przepis uderzy w mniejszości. Przytacza dane, z których wynika, że ok. 90 proc. osób karanych za przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu to Afroamerykanie.

Klakson to nie wszystko

Trudno nie dostrzec istotnej luki w argumentacji, choć sam test zrobiony przez „Ride On”, na który powołuje się CityLab, przynosi bardzo ciekawe wyniki. Warto choćby wspomnieć, że pomiary (przeprowadzono je na St Kilda Road w Melbourne) wykazały że nawet korzystając ze słuchawek które wsadza się do wnętrza ucha i tak słyszy się więcej, niż siedząc w aucie z włączonym radiem, a słuchawki z muzyką na „rozsądnym” poziomie pozwalają słyszeć sygnały ostrzegawcze innych uczestników ruchu.

Tyle tylko, że nie wystarczy, żeby rowerzysta słyszał klaksony albo dzwonki rowerowe. Każdy kto jeździ na rowerze po mieście wie jak ważne jest słuchanie szumu opon na jezdni. Dla rowerzysty bez lusterka wstecznego, to czasem jedyna informacja o tym, co się dzieje za nim. Trudno też porównywać ryzyko na jakie wystawia samego siebie rowerzysta decydując się na słuchanie muzyki zamiast ruchu ulicznego, a kierowca, który włącza radio (osobnym pytaniem jest, rzecz jasna, czy przepisy powinny za podjęcie takiego ryzyka – względem siebie – karać, czy nie).

Warto podkreślić, że dziennikarze „Ride On” ze swoich pomiarów nie wysuwali daleko idących wniosków, po prostu stwierdzili, co słychać. Dopiero amerykańscy komentatorzy na tej podstawie uznali, że pedałowanie ze słuchawkami jest co najmniej na tyle bezpieczne, że nie należy za to karać.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Praga zakazuje jazdy rowerem w centrum miasta

Przestrzeń

Praga zakazuje jazdy rowerem w centrum miasta

Jakub Dybalski 12 lipca 2018

Pozostałe z wątku:

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Mobilność

Łódź: Ul. Rewolucji 1905 r. będzie dwukierunkowa dla rowerów

Roman Czubiński 08 lipca 2023

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

Mobilność

Warszawa: Veturilo przebojem lata. Wyniki wypożyczeń

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Praga zakazuje jazdy rowerem w centrum miasta

Przestrzeń

Praga zakazuje jazdy rowerem w centrum miasta

Jakub Dybalski 12 lipca 2018

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5