Warszawa: ZTM z ofertami na wymianę części śliskich listew i guzków w metrze

Oznakowania dotykowe – w postaci guzków przy krawędziach peronu i schodów oraz listew prowadzących, wyznaczających wolną od przeszkód i bezpieczną drogę przejścia przez stację – zaczęto wdrażać kilkanaście lat temu. Zastosowane na I linii i częściowo na II linii rozwiązania nie zdają jednak egzaminu. Po pierwsze, okazały się one dość nietrwałe. Guzki często odpadają, a metalowe listwy odchodzą od posadzek. Po drugie, użyty materiał staje się niebezpiecznie śliski – w kontakcie z podeszwą buta – przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych na powierzchni. Tylko w zeszłym roku do Metra zgłoszono ponad 50 zdarzeń związanych z oznakowaniem, z czego połowa dotyczyła uszkodzenia mienia i obrażeń ciała.

Do tej pory urzędnicy problemu nie widzieli, przekonując, że zastosowane rozwiązania są zgodne z normami. Niemniej jednak na nowszych stacjach II linii są już stosowane mniej problematyczne oznakowania. Metalowe listwy i guzki wymieniono też na kamienne na jednej głowicy stacji metra Pole Mokotowskie przy okazji budowy nowych wind.

Teraz ZTM rozpisał postępowanie na wymianę oznaczeń na trzech stacjach metra – A10 Pole Mokotowskie (tylko głowica południowa), A11 Politechnika i A15 Ratusz. Prace mają objąć wyłącznie antresole i hale odpraw – bez peronów. Metalowe listwy i guzki mają zostać wymienione na prefabrykowane płyty kamienne ze żłobieniami. Prace nie będą wiązać się z ograniczeniami w funkcjonowaniu stacji i poszczególnych wejść. Ponadto, w ramach opcji, zlecenie może zostać rozszerzone o stacje A6 Służew i A18 Plac Wilsona.

W piątek 26 kwietnia minął termin składania ofert. Wystartowało pięć firm z ofertami na kwoty od 696 tys. zł do 1,688 mln zł. Najtańszą propozycję złożyła firma Burdon Design z Kielc. Budżet wynosi równo 600 tys. zł brutto. Jedynym kryterium wyboru jest cena. Teraz ZTM musi podjąć decyzję, czy zwiększyć budżet. Na realizację przeznaczono 20 tygodni (ok. 4,5 miesięcy).