Stołeczny ZTM przymierza się do wprowadzenia rozwiązania które ma ułatwić warszawiakom poruszanie się po mieście. Każde wyjście z metra – na razie tylko na II linii – ma mieć osobny numer.
Każdy mieszkaniec Warszawy wie, że umawianie się przy wyjściu z metra nie ma wielkiego sensu, jeśli nie wyjaśni się znajomej lub znajomemu o które dokładnie wyjście chodzi. Wyjścia ze stacji są często rozrzucone na dość dużym obszarze, to sprawia kłopot nie tylko mieszkańcom, ale też np. w sytuacji gdy trzeba przez telefon wyjaśnić gdzie ma dojechać karetka, lub policja.
Jeszcze gorzej jest w przypadku Dworca Centralnego, z którego można wyjść na kilkanaście sposobów. Dworzec jest ulokowany pod ziemią, tylko jego hala główna mieści się na jej powierzchni. Omijając ją można bezpośrednio wyjść na przystanki autobusowe, tramwajowe, na postój taksówek, a nawet nie wychodząc na powierzchnię, przejść na obsługujący ruch podmiejski dworzec Śródmieście. Ale zanim się tam dojdzie, ktoś nie znający tego miejsca będzie długo kluczył w tunelach.
Rozwiązanie, w którym każde z wyjść podziemnych ma swój osobny unikalny numer, który umieszcza się na planach miasta, urzędnicy z Zarządu Transportu Miejskiego podpatrzyli w Seulu, gdzie w zeszłym roku
uczestniczyli w warsztatach na zaproszenie tamtejszego operatora transportu. O tym, że zostanie wprowadzone w stolicy poinformowała Halina Rakowska, która jest koordynatorem projektów unijnych w ZTM.
– Numerami będą oznaczone wyjścia ze stacji drugiej linii metra. Chcielibyśmy, aby wyjścia z podziemi Dworca Centralnego były oznakowane w podobny sposób – wyjaśniła podczas seminarium prezentującego doświadczenia warszawskich organizatorów transportu z projektów organizowanych przy udziale unijnych funduszy. W przypadku metra sprawa jest pewna. W przypadku Dworca Centralnego ZTM nie jest instytucją która decyduje (zarządcą obiektu jest PKP S.A., część wyjść leży w gestii Zarządu Dróg Miejskich)*.
To zresztą niejedyne wzory jakie Warszawa czerpie z innych miast. Veturilo uruchamiano korzystając m.in. z doświadczeń niemieckich. Na modelu wypracowanym przez Wiedeń opierano się organizując komunikację w mieście podczas Euro 2012.
Centralny odcinek drugiej linii metra powinna – według zapowiedzi wykonawcy i władz miasta – być gotowa z końcem września. Po odbiorach służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo będzie można z niej korzystać (choć
już w tę niedzielę odbędą się „drzwi otwarte” na stacji Nowy Świat–Uniwersytet).
Przedstawiciele ZTM nie wspomnieli o wyjściach na I linii metra, ale nic w tym dziwnego. Na obu liniach, z powodu zamieszania z prawami autorskimi do oznaczeń (miasto
nie ma autorskich praw majątkowych do tych obowiązujących na I linii i kilka lat temu rozpisało konkurs na oznaczenia na drugiej) na obu linia będzie obowiązywać inny rodzaj komunikatów.
* - Na prośbę ZTM sprostowaliśmy informację dotyczącą możliwości ponumerowania wyjść przy Dworcu Centralnym.