Warszawa: Wiceprezydent Soszyński, któremu podlegał transport, odchodzi

Jak podał portal TVN Warszawa, Robert Soszyński na dzisiejszej (26 sierpnia) sesji Rady Miasta złożył rezygnację z funkcji wiceprezydenta. W ostatnim okresie odpowiadał za gospodarkę nieruchomościami i sprawy związane z reprywatyzacją. Jego dymisję przyjął Rafał Trzaskowski, a decyzja o następcy ma zapaść na początku września. Taki obrót spraw w weekend zapowiadała już Gazeta Stołeczna.

Soszyński został wiceprezydentem w 2018 r. i uchodził za człowieka narzuconego Trzaskowskiemu przez Platformę Obywatelską. Miał opinię hamulcowego, jeżeli chodzi o wszelkie zmiany dot. ograniczania ruchu czy poprawy sytuacji pieszych. Zdarzało się, że jego wypowiedzi, jak w przypadku przejść dla pieszych na rondzie Dmowskiego, musiał kontrować formalny zwierzchnik – prezydent Rafał Trzaskowski. W konsekwencji Soszyński unikał potem jasnych deklaracji, ale i tak wszelkie zmiany dot. organizacji ruchu utykały potem w niesławnym Biurze Polityki Mobilności, gdzie prowadzone były niekończące się „konsultacje i analizy” (jak z Rondem Dmowskiego czy Kruczą). Miesiącami nie było ono w stanie zatwierdzić projektów organizacji ruchu w ramach inwestycji Tramwajów Warszawskich, których realizacja teraz – z uwagi na goniące terminy unijne – jest zagrożona. 

Ostatecznie na początku tego roku prezydent Trzaskowski stracił cierpliwość i odebrał Soszyńskiemu nadzór nad polityką mobilności. Tematy te przejął Michał Olszewski. Wiele kwestii przyspieszyło, w tym związanych z wytyczaniem nowych przejść naziemnych czy procedowaniem projektów przeobrażeń ulic w centrum miasta. Z miejsca ruszyły też kluczowe rozmowy z PKP PLK w sprawie koordynacji inwestycji na styku kolei i miasta w obliczu przygotowywanej modernizacji linii średnicowej. Samo Biuro Polityki Mobilności zostało zaś zlikwidowane.