Warszawa będzie starała się o środki unijne na trzy duże projekty komunikacyjne – końcówkę II linii metra oraz dwa kolejne odcinki trasy tramwaju do Wilanowa (na Mokotowie i Ochocie). Na liście nie ma natomiast tramwaju na Gocław czy Zieloną Białołękę. Władze Warszawy zapewniają, że trasy te pozostają priorytetem i miasto z nich nie rezygnuje, ale problemem jest napięty harmonogram oraz ograniczone środki, o które może ubiegać się Warszawa.
O nowej liście projektów, dla których Warszawa chce starać się o dofinansowanie unijne w ramach perspektywy 2021-27,
napisała Gazeta Stołeczna. Są to kolejne etapy tramwaju do Wilanowa (już
zakontraktowana budowa torów na Rakowieckiej oraz będąca po
ponownym wyborze wykonawcy trasa od Grójeckiej, wzdłuż Bitwy Warszawskiej 1920 r.
do Dworca Zachodniego) oraz
budowana ze sporym opóźnieniem końcówka II linii metra od stacji C4 Bemowo do stacji C1 Karolin (wraz ze Stacją Techniczno-Postojową).
Jak zauważyła Gazeta Stołeczna, na liście brakuje kilku zapowiadanych projektów – w tym tramwaju na Zieloną Białołękę czy na Gocław. – Zamierzamy się ubiegać o dofinansowanie dla tych inwestycji, ale harmonogram projektów wybiega poza obecną perspektywę finansową – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Z tego samego względu na liście
nie znajduje się np. III linia metra.
Wciąż trwają przygotowania do przetargu dokumentację projektową dla
trasy na Zieloną Białołękę (przetarg miał ruszyć do końca minionego roku). – Zakończyliśmy wszystkie nasze wewnętrzne uzgodnienia. Decyzję środowiskową
uzyskaliśmy w ubiegłym roku, po trzech latach. Jesteśmy w harmonogramie – mówi Olszewski, odwołując się do czasu, jaki był potrzebny na przygotowanie tramwaju do Wilanowa. – W przypadku tramwaju na Gocław, jesteśmy w Samorządowym Kolegium Odwoławczym jeżeli chodzi o
decyzje lokalizacyjne – dodaje wiceprezydent.
Jak zapewnia Olszewski, miasto nie rezygnuje z przygotowań do realizacji wspomnianych tras. – To są inwestycje priorytetowe – niezależnie od źródeł finansowania. Te trzy projekty – tramwaj do Wilanowa z odcinkami w Rakowieckiej i Bitwy Warszawskiej 1920 r., tramwaj na Zieloną Białołękę i trasa na Gocław – są ujęte w planie przygotowań i nie wykreślamy ich z planu inwestycyjnego – mówi Michał Olszewski.
Dodatkowym problemem jest wielkość funduszy, o które może ubiegać się Warszawa. – Przypomnę, że pula środków przyznanych dla Metropolii Warszawskiej na projekty z zakresu transportu to 900 mln zł. Po zmianie władzy szykujemy wystąpienie do Ministerstwa Funduszy i Polityki Rozwoju i będziemy ubiegali się o większe środki na rozwój transportu publicznego w miastach w tej perspektywie finansowej – zapewnia Olszewski.
Zapisz
się do newslettera:
