Warszawa: Tarcza Jolanta pod tramwajem na Gagarina

Nowy kolektor pod ulicą Gagarina będzie miał 1,2 km długości. Jego zasadnicza część powstanie przy wykorzystaniu tarczy TBM. – Zastosowanie metody mikrotunelowania wynika z otrzymanych na etapie prac projektowych wyników modelowania hydraulicznego, które jednoznacznie wykazały, że w celu wyeliminowania zagrożenia podtopieniami w trakcie nawalnych opadów deszczu korzystniejsze jest posadowienie kolektora w tzw. „wariancie głębokim”, tj. na głębokości ok. 10 m. Tym samym kolektorowi nadano funkcję tranzytu oraz retencji ścieków deszczowych, przy jednoczesnym odseparowaniu od istniejącej obecnie sieci kanalizacyjnej biegnącej prostopadle do wykonywanego kolektora Mokotowskiego Bis – wyjaśnia Marek Smółka, rzecznik prasowy MPKWiK.

Generalny wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm Inżynieria Rzeszów i Balzola Polska. Za drążenie odpowiada firma Sanimet. Tarczę – na potrzeby inwestycji – dostarczył znany już w Warszawie Herrenknecht (maszyny tego producenta były wykorzystywane chociażby do drążenia tuneli II linii metra). Typ maszyny to AVND2400AB. Zewnętrzna średnica maszyny wynosi 3420 mm, a średnica głowicy – 3435 mm. Masa głowicy skrawającej tarczy to 15,5 t, a pozostałej części maszyny – 91,5 t (razem daje to 107 m). Całkowita długość tarczy wynosi 7,5 m.

Szyb startowy (S10) wybudowano w miejscu północnej jezdni Gagarina, bezpośrednio po wschodniej stronie skrzyżowania z ulicą Sielecką. – Cała trasa kolektora Mokotowskiego Bis jest podzielona na dwa odcinki do wiercenia. Jeden odcinek, od komory S10 do S7, ma długość wiercenia ok. 580 m. Drugi odcinek, od komory S10 do komory KK, ma długość wiercenia ok. 480 m – mówi Smółka.

Start drążenia nastąpił 12 listopada – po pozytywnej próbie rozruchowej urządzeń. Wpierw tarcza wydrąży wschodni mikrotunel do komory S7 na skrzyżowaniu z Czerniakowską. Tam zostanie wydobyta i przetransportowana z powrotem do szybu startowego przy Sieleckiej. Następnie zostanie opuszczona i będzie drążyć zachodni tunel do komory KK na wysokości ul. Sułkowickiej. – Średnica kolektora na obu odcinkach to 2800 mm, zaś średnica zewnętrza przewiertu to 3400 mm – dodaje rzecznik.

Zgodnie z tradycją budowniczych tuneli tarcza otrzymała żeńskie imię – Jolanta. – Nazwa maszyny Jolanta to pomysł autorski właściciela firmy Sanimet – pana Krzysztofa Grzywacza – mówi Marek Smółka.

Na odcinku objętym inwestycją – od Sułkowickiej do Czerniakowskiej – ulica zostanie odbudowana w nowym kształcie. Będą tu dwie jednie po dwa pasy, a po środku pojedzie tramwaj. Wcześniej ulica miała po trzy pasy na kierunek. Kraniec dla tramwajów dwukierunkowych przewidziano przed ul. Gagarina – powstanie tu nietypowo przystanek wyspowy. Zakończenie całej inwestycji jest planowane na koniec 2023 r.

Linia na Gagarina połączy się z trasą do Wilanowa, budowaną przez Budimex. Zadaniem tej firmy będzie wybudowanie węzła rozjazdowego na skrzyżowaniu Spacerowej, Belwederskiej i Gagarina – wraz z odcinkiem torów do Sułkowickiej.