Warszawa. Kaznowska zajmie się transportem, Olszewski przestrzenią

W środę w ratuszu przedstawiono podział zadań między nową wiceprezydent Renatą Kaznowską, a wiceprezydentem Michałem Olszewskim. To właśnie oni musieli podzielić między siebie często zazębiające się tematy. Dwaj pozostali wiceprezydenci mają osobne sprawy. Urzędujący od 2006 r. Włodzimierz Paszyński zajmuje się polityką społeczną i edukacją, z kolei powołany razem z Kaznowską Witold Pahl ma uporządkować kwestię reprywatyzacji.

– Muszę sprostować, nie przejęłam wprost zadań wiceprezydenta Wojciechowicza. Musieliśmy zastanowić się z wiceprezydentem Olszewskim jak najlepiej podzielić nasze zadania – tłumaczyła w środę Kaznowska, która przez ostatnie półtora roku szefowała Pałacowi Kultury i Nauki, a wcześniej kierowała Zarządem Terenów Publicznych. W połowie września, podczas nominacji, Hanna Gronkiewicz–Waltz mówiła o niej, że „zna Warszawę jak własną kieszeń, każdą ulicę i każdy kamień”.

Transport, przestrzeń, inwestycje

Kaznowska będzie odpowiedzialna za transport publiczny i drogi. Jej będą podlegały spółki transportowe – Metro Warszawskie, Tramwaje Warszawskie, MZA, SKM – ale też Zarząd Transportu Miejskiego i Zarząd Dróg Miejskich, a także biuro zajmujące się koordynacją inwestycji w pasie drogowym. To ostatnie jest zresztą ważnym pomysłem Kaznowskiej, która chce by takie operacje były uzgadniane nie przez wymianę dokumentów między instytucjami, ale przy jednym stole. Będzie też kontrolowała Biuro Sportu, co oznacza m.in. plan rewitalizacji stołecznych obiektów sportowych.

Olszewski z kolei będzie odpowiadał za kształt i zbilansowanie budżetu, a także wszystkie duże inwestycje miejskie, które nie mają charakteru stricte transportowego (czyli np. zakupy taboru przez spółki). Pod jego pieczę trafią też sprawy związane z architekturą i planowaniem przestrzennym, co wpasuje się w projekty, którymi zajmował się do tej pory, czyli np. przebudowa Bulwarów Wiślanych, czy olbrzymi projekt Rewitalizacji Pragi, oraz rozbudowę centrów lokalnych.

– Widzimy trzy priorytety w nadchodzącym czasie. Pierwszy to transport publiczny. Tu nic się nie zmienia i mamy kilka nowych pomysłów na to jak go wzmocnić. Drugi to poprawa jakości życia mieszkańców i ma to związek z setkami, często małych projektów, na lokalną skalę, które zmieniają warszawską przestrzeń. Wreszcie trzeci priorytet to poprawa efektywności zarządzania budżetem inwestycyjnym – wyliczył Olszewski.

Zapowiedział, że w ciągu kilku najbliższych tygodni zostanie przejrzana wieloletnia prognoza finansowa miasta, a już w przyszłym tygodniu zostaną przedstawione zmiany w planie inwestycyjnym. Zostaną do niego dopisane nowe inwestycje, część zostanie przyspieszona. Skąd na to pieniądze? – W niektórych przypadkach mamy już popodpisywane umowy, więc nie jest konieczne planowane początkowo zabezpieczenie finansowe. Inne projekty można poprzesuwać w czasie – tłumaczył Olszewski oględnie, nie chcąc podać konkretnych inwestycji, które zostały usunięte. Ale przyznał, że te zmiany przyniosły oszczędności sięgające 100 mln zł.

Według środowej „Gazety Stołecznej” odsunięta w czasie zostanie budowa wywołującego kontrowersje Mostu Krasińskiego. Z drugiej strony wiceprezydent Warszawy zapowiedział ogłoszenie do końca października przetargu na projekt mostu pieszo–rowerowego przez Wisłę, budowę parkingu podziemnego pod Placem Defilad i rychłe podpisanie umowy na zachodni odcinek drugiej linii metra.

Inwestycje Warszawskie

Olszewski zapowiedział też utworzenie jednej instytucji, która będzie się zajmowała dużymi inwestycjami miejskimi o charakterze ponaddzielnicowym i będzie się prawdopodobnie nazywała „Inwestycje Warszawskie”. Powody są dwa. Uniknięcie konieczności przenoszenia zasobów i specjalistów między jednostkami ratusza, w zależności od tego, która akurat ma więcej pracy, a także zmianę systemu realizacji inwestycji. Olszewski chce by wszystkie tego rodzaju przedsięwzięcia miejskie były realizowane tak, jak do tej pory zarządzano wykorzystaniem funduszy europejskich.