W Kaliszu komunikacja miejska jest bezpłatna, ale ludzie nie chcą z niej korzystać. Powód?

Na początku tego roku pojawiły się doniesienia o modernizacji taboru w Kaliszu. Spółka Kaliskie Linie Autobusowe zamówiła m.in. 19 elektrycznych autobusów Solaris Urbino 12 electric. Pojazdy te mają przekonać do korzystania z transportu miejskiego osoby, które obecnie narzekają na wiek i stopień zużycia miejskich autobusów (flota KLA liczy dzisiaj 63 pojazdy). Można zatem zakładać, że w nieodległej przyszłości wzrośnie liczba pasażerów KLA. Jak to wygląda obecnie?

Bezpłatne autobusy przynajmniej do końca 2026 roku

Warto zacząć od tego, że opcja bezpłatnych przejazdów w Kaliszu została częściowo wdrożona w Kaliszu już w 2019 roku. Wówczas z tego rozwiązania mogło korzystać kilka grup mieszkańców: dzieci, młodzież oraz emeryci. W 2023 roku uprawnienia te zostały rozszerzone. Obecnie z kaliskiej komunikacji miejskiej mogą też korzystać mieszkańcy miasta, którzy posiadają Kaliską Kartę Mieszkańca. Aby ją otrzymać, wystarczy płacić podatki w tej miejscowości.

Pierwotnie program bezpłatnych przejazdów miał być realizowany w latach 2023-2024. W ubiegłym roku został jednak przedłużony uchwałą rady miasta i będzie obowiązywał do 31 grudnia 2026 roku. A wedle doniesień nawet dłużej, przynajmniej do 2029 roku, kiedy kończy się obecna kadencja prezydenta Kalisza – Krystiana Kinastowskiego. Nie jest tajemnicą, że bezpłatna komunikacja to jeden ze sztandarowych punktów jego urzędowania.

Pasażerów przybywa. Ale może ich być jeszcze więcej

W 2024 roku Kaliskie Linie Autobusowe przewiozły około 6,2 mln pasażerów. Bardzo podobnie wyglądał wynik dla 2023 roku. Wystarczy jednak spojrzeć na dane za 2021 rok, by zobaczyć, że pasażerów było wówczas niespełna 4,5 mln. A zatem liczba przewiezionych osób w latach 2021-2024 zwiększyła się o około 40 proc. Wyniki przedstawiła nam Elżbieta Binder, prezes spółki Kaliskie Linie Autobusowe. Jednocześnie zaznaczyła, że są to dane szacunkowe, ponieważ wykorzystywany obecnie tabor nie jest wyposażony w urządzenia do liczenia pasażerów. Są jednak plany inwestycyjne w tym zakresie.

Może się wydawać, że wzrost liczby pasażerów nie był imponujący po wprowadzeniu bezpłatnych przejazdów, ale prezes Binder jest zdania, że zainteresowanie ta formą transportu zwiększy się, gdy w trasę ruszą nowoczesne i komfortowe autobusy elektryczne. Trafią one do spółki w dwóch terminach: pierwsze sześć sztuk w marcu 2026 roku, a kolejne trzynaście pod koniec czerwca przyszłego roku.

Kalisz stawia na elektromobilność

Dostawa autobusów elektrycznych to część większego projektu w obszarze elektromobilności. Spółka KLA pod koniec ubiegłego roku podpisała w tym zakresie umowę z NFOŚIGW. Przewiduje ona m.in. bezzwrotną dotację ze środków z Krajowego Planu Odbudowy. Mowa o prawie 50 mln zł. Szefowa miejskiego przedsiębiorstwa poinformowała nas, że rozpoczęły się już inwestycje w infrastrukturę, która umożliwi obsługę elektrycznych autobusów. Mowa m.in. o stacji transformatorowej, stanowiskach do ładowania akumulatorów czy dachowej instalacji fotowoltaicznej.

Ile to kosztuje?

Czy wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej wpłynęło na zmiany w jej funkcjonowaniu? Prezes Elżbieta Binder poinformowała nas, że jeszcze przed uruchomieniem tego programu, w Kaliszu przeprowadzono duże badanie popytu na usługi tego typu i to do jego wyników dostosowano podaż, czyli nową siatkę połączeń. Polegało to m.in. na zwiększeniu częstotliwości kursowania autobusów na wybranych trasach, uwzględnieniu nowych osiedli czy ważnych z punktu widzenia mieszkańców miejsc, np. szpitali, szkół, kościołów.

Co z kosztem całego przedsięwzięcia? W trakcie rozmów usłyszeliśmy, że trudno jest je precyzyjnie określić – z różnych względów. Nie oznacza to jednak, że nie można podać żadnych danych. Z budżetu miasta rekompensowane są utracone korzyści spółki KLA z tytułu sprzedaży biletów. W pierwszym roku działania programu miasto wydało na ten cel około 3 mln zł. Obecnie kwota wzrosła do około 5 mln zł.

Na koniec warto dodać, że przedstawiciele innych miejscowości kontaktowali się z KLA, by poznać szczegóły wdrożenia. Nie można wykluczać, że zdobyte informacje zachęcą kolejnych włodarzy do podobnych zmian.