W hali na warszawskim Żeraniu tysiące, jeszcze nie do końca zmontowanych rowerów, czekają na wiosnę. Już na początku marca Veturilo powiększy się o połowę, zyska aplikację smartfonową, nowe terminale i rowery elektryczne.
– Rowery są już prawie gotowe, gorzej na razie z terminalami. W tym momencie zamontowane jest ok. 160 terminali, spośród 300, które staną w stolicy – wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. – Ponad 50 stacji rowerowych jest do wypłytowania, więc są to poważne roboty drogowe. Na kilka dni przed planowanym startem nowego sezonu rowery zaczną być rozwożone po Warszawie.
Warszawscy urzędnicy nie deklarują na razie terminu startu nowego sezonu. Być może stanie się to 1 marca, ale może się zdarzyć, że będzie to kilka dni później, bo to, co by się najbardziej przydało w stawianiu systemu to dłuższy czas z dodatnią temperaturą zarówno w dzień jak i w nocy. Pracownicy Nextbike’a prace wykonują głównie w nocy. – Każda stacja jest montowana na dwa razy. Najpierw wywożone są na miejsce części mechaniczne, a potem, przy lepszej pogodzie, montowana jest elektronika – tłumaczy Puchalski Części rowerów czekają już na wiosnę w magazynie na warszawskim Żeraniu. Ramy są jeszcze zapakowane w kartony. Pod ścianą stoją pudła z setkami siodełek. Samo rozwiezienie wszystkich pojazdów do kilkuset warszawskich stacji ma potrwać cztery doby.
Veturilo piąte w Europie
Nowe Veturilo to ok. 300 stacji, czyli o 100 więcej niż w 2016 r., i ponad 4,5 tys. rowerów, czyli o 1,5 tys. więcej niż w zeszłym roku. Władze miasta prowadzą też rozmowy z dzielnicą Bemowo i prywatnymi firmami, które mogą sfinansować własne stacje w systemie. Puchalski szacuje, że pod koniec roku Veturilo może się zbliżyć do 5 tys. rowerów. Byłby to wtedy piąty co do wielkości system miejskiego roweru publicznego w Europie.
System ma być dużo wygodniejszy jeśli chodzi o użytkowanie i o zwrot. Użytkownicy będą mogli korzystać z aplikacji smartfonowej, czyli w praktyce zmniejszy się rola terminali, które jednak zostaną wyposażone w większy, bardziej czytelny wyświetlacz. Aplikacji jeszcze testować nie można, zostanie udostępniona razem ze startem systemu, ale ma być prosta i intuicyjna.
– Przy każdym stojaki będzie dioda, która zasygnalizuje, czy dany rower jest sprawny i gotowy do użytku. Wszystkie elementy, które nas zawiodły w poprzedniej umowie, np. koszyk, czy dzwonek, zostały wymienione – wskazuje szef ZDM.
Elektryczne od czerwca
W ramach Veturilo powstanie dziesięć stacji na łącznie 100 rowerów elektrycznych. Mają kursować w okolicach skarpy przy Uniwersytecie Warszawskim, choć Puchalski zdaje sobie sprawę, że będzie to ten element Veturilo, który będzie używany rekreacyjnie. Właśnie z powodu pogody „elektryki” zostaną uruchomione dopiero 1 czerwca.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
