Przed godziną 5 rano z pętli Stegny odjechał pierwszy tramwaj z pasażerami. Tym samym warszawska sieć tramwajowa powiększyła się o kolejny kilometr, a na tory po wielu latach wróciła "dziewiętnastka".
Dzisiaj, 28 czerwca, warszawska sieć tramwajowa oficjalnie rozszerzyła się o kolejny, niespełna kilometrowy odcinek - do pętli Stegny. To jedna z opcji z kontraktu na budowę długo oczekiwanego i oddanego do użytku w ubiegłym
roku tramwaju do Miasteczka Wilanów. Pierwszy wagon Tramwajów Warszawskich odjechał z pętli przy Świętego Bonifacego chwilę przed godziną 5:00.
Nową trasę obsługuje “dziewiętnastka”, która przez dwa najbliższe tygodnie kursuje na tymczasowej trasie do pętli Koło, natomiast od 14 lipca pojedzie już na swojej docelowej trasie - do pętli Nowe Bemowo. Po wakacjach tramwaje będą kursować do Stegien co 8 minut w szczycie oraz co 12 minut poza nim. Aktualna, wakacyjna częstotliwość to co 10 minut w szczycie oraz co 15 poza szczytem.
Nowa trasa liczy niespełna 800 metrów i jest odnogą wspomnianej już trasy do Wilanowa. Poza torowiskiem powstała także wspólna pętla tramwajowo-autobusowa, wyposażona w dwa tory postojowe dla tramwajów oraz jeden tor dla wagonów podejmujących kurs. Układ torowy pozwoli również na jej pełne objechanie. Pętla ma także zapewnić dogodne przesiadki drzwi w drzwi z autobusów do tramwajów.
Odnoga na Stegny miała być gotowa już ponad 8 miesięcy temu, w październiku 2024 roku,
jednak z powodu opóźnienia termin oddania przesunął się na początek tegorocznych wakacji.