Tramwaje Śląskie dobudują drugi tor na niemal całej długości trasy linii 11 między Rudą Śląską a Chorzowem. Spółka prowadzi przetargi na przebudowę odcinków trasy na terenie Świętochłowic i Chorzowa. – Przepustowość tej trasy zwiększy się praktycznie dwukrotnie – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich. Spółka wyjaśnia też kwestię zachowania jednego toru w rejonie przystanku Chebzie Pawła i jednotorowego połączenia z linią 17, z przejazdem po torze służącym do jazdy w drugą stronę.
Tramwaje Śląskie prowadzą teraz przetarg na przebudowę torowiska tramwajowego
wzdłuż Chorzowskiej w Świętochłowicach. Nie zakończyło się też postępowanie na przebudowę i remont torów
wzdłuż ul. 3 Maja w Chorzowie. W wyniku tych inwestycji dwutorowa linia pojawi się na całym odcinku od przystanku Chebzie Pawła do ul. Katowickiej w Chorzowie – jedynym wąskim gardłem będzie jednotor na odcinku Chebzie Pawła – Chebzie pętla. – Przepustowość tej trasy zwiększy się praktycznie dwukrotnie. Tym samym zyskamy możliwość uzyskania nawet dwukrotnie większej częstotliwości kursowania linii nr 11 – mówi Andrzej Zowada. – Podkreślam, że jest to teoretyczna możliwość, gdyż o kwestiach tych decydują de facto władze miast za pośrednictwem Zarządu Transportu Metropolitalnego – zaznacza rzecznik.
Warto wspomnieć, że na skrzyżowaniu z Bytomską drugi tor – co prawda niepołączony z układem torowym – został już wybudowany w 2014 r. – Planując inwestycje infrastrukturalne w Świętochłowicach, od początku zakładaliśmy dobudowę drugiego toru wzdłuż ul. Chorzowskiej w Świętochłowicach i ul. 3 Maja w Chorzowie. Dlatego już na etapie projektowania zadania związanego z przebudową torowiska wzdłuż ul. Świętochłowickiej i Łagiewnickiej na odcinku od granic miasta Świętochłowice do Zamłynia w Bytomiu założyliśmy wybudowanie dwutorowych skrzyżowań linii tramwajowych w świętochłowickich Piaśnikach – przypomina Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
Jak pisaliśmy, odcinek dwutorowy zakończy się przed ul. Karola Goduli w Rudzie Śląskiej i przystankiem Chebzie Pawła, patrząc od strony Chorzowa. – Zdecydował o tym istniejący układ torowy w rejonie wiaduktu pod linią kolejową w ciągu drogi wojewódzkiej 925, gdzie mamy – zmodernizowany w ramach poprzedniego projektu unijnego – odcinek jednotorowy. Niestety nie było możliwości przebudowania odcinka łączącego pętlę Chebzie z ul. Goduli do linii dwutorowej, dlatego jest to linia jednotorowa. Obecnie projektowaną linię dwutorową wzdłuż ul. Chorzowskiej musimy zatem zakończyć rozjazdem przed przystankiem Chebzie Pawła, wpisując się w odcinek jednotorowy biegnący do pętli – przekonuje Zowada.
Projektowane torowisko w rejonie ul. Karola Goduli w Rudzie Śląskiej, mat. TŚ
Również połączenie z ulicą Barlickiego dalej będzie jednotorowe – pomimo tego, że nieopodal od rozjazdu rozpoczyna się mijanka Lipiny. Tramwaj linii 17, aby dostać się na trasę wzdłuż Barlickiego, będzie musiał wjechać na krótki odcinek toru dla przeciwnego kierunku. – Włączenie odcinka jednotorowego w dwutorową linię, która powstanie wkrótce wzdłuż ul. Chorzowskiej jest możliwe jedynie w taki sposób, jaki ujęty jest w projekcie (identyczne rozwiązanie funkcjonuje np. na połączeniu jednotorowej linii wyjazdowo-zjazdowej z zajezdni Chorzów Batory na ul. Armii Krajowej w Chorzowie) – wyjaśnia rzecznik. Jak dodaje, torowisko wzdłuż Barlickiego było przebudowywane w latach 2008-2009 i znajduje się w dobrym stanie. – Absolutnie nie ma zasadności jego przebudowy, ani ze względów technicznych, ani ze względów ruchowych i ten fragment pozostanie linią jednotorową. Ulica Barlickiego jest ulicą wąską o jednokierunkowym ruchu samochodów. Wprowadzenie na takiej ulicy dwutorowej linii tramwajowej powodowałoby, że ruch samochodów kolidowałby z ruchem tramwajów (tramwaje jechałyby pod prąd ruchu kołowego) – mówi Andrzej Zowada.
Projektowane torowisko w rejonie połączenia z linią 17, mat. TŚ
Taki układ torowy na połączeniu z Barlickiego jest – zdaniem spółki – wystarczający dla planowanej obsługi komunikacyjnej. – Barlickiego kursują tramwaje jednej tylko linii, dla której funkcjonowanie na jednym torze z systemem mijanek nie stanowi problemu, zwłaszcza, iż w planie jest modernizacja torowiska wzdłuż ul. Łagiewnickiej, zakładająca dobudowę drugiego toru. Tym samym odcinek jednotorowy na linii nr 17 zdecydowanie się skróci – wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.