Tramwaj zjedzie pod ziemię. Trzaskowski wizytował budowę przy Dworcu Zachodnim

Warszawa jest coraz bliżej uruchomienia pierwszego w historii stolicy podziemnego przystanku tramwajowego – rozwiązania, które zmieni sposób przesiadania się między tramwajem, koleją i autobusem. Dziś na budowie przy Dworcu Zachodnim pojawił się prezydent Rafał Trzaskowski, który wizytował postęp prac przy tej kluczowej inwestycji. Projekt realizowany przez Tramwaje Warszawskie i Budimex to jeden z najważniejszych etapów tworzenia nowego układu obwodowego łączącego Wolę, Ochotę, Mokotów i Wilanów.

Trasa do Dworca Zachodniego ma długość ok. 1,6 km, z czego blisko pół kilometra biegnie w tunelu wykonanym metodą podstropową. Na poziomie -2 powstaje nowoczesny przystanek tramwajowy z bezpośrednim połączeniem z nowym przejściem podziemnym stacji kolejowej. Część piesza na poziomie -1 jest już gotowa do użytkowania i połączy przystanki autobusowe przy Alejach Jerozolimskich z peronami PKP PLK oraz ul. Tunelową. Przestrzeń peronowa przystanku, znajdująca się poziom niżej, jest obecnie wydzielona, co pozwala kontynuować prace wykończeniowe i montażowe bez wpływu na funkcjonowanie przejścia.

Nowy węzeł komunikacyjny pod Dworcem Zachodnim ma umożliwić szybkie i wygodne przesiadki między tramwajami, autobusami i pociągami. Perony zostaną połączone z częścią pieszą za pomocą schodów stałych, ruchomych i wind. Tunel tramwajowy przebiega pod Parkiem Pięciu Sióstr, a jego wylot zaplanowano pomiędzy jezdniami ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. W rejonie skrzyżowania z ul. Grójecką powstanie węzeł rozjazdowy umożliwiający zjazd w kierunku centrum, Okęcia i Banacha.

Przypominamy, że budowa rozpoczęła się w 2024 roku i potrwa 26 miesięcy. Zakończenie inwestycji planowane jest na drugą połowę 2026 r. Wartość kontraktu wynosi ponad 684 mln zł, z czego ok. 362,6 mln zł przypada na część tramwajową finansowaną z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021-2027. Po zakończeniu prac podróż tramwajem z Dworca Zachodniego do ul. Grójeckiej ma trwać ok. 5 minut, a do placu Narutowicza 10 minut.

Równolegle trwają również przygotowania do realizacji kolejnego etapu – połączenia z ul. Kasprzaka, które połączy nowy przystanek z wolskim korytarzem tramwajowym i umożliwi pełny przejazd obwodowy.

Choć budowa podziemnego przystanku to krok milowy w rozwoju warszawskich tramwajów, jego pełne znaczenie pokaże się dopiero po uruchomieniu połączenia w stronę Woli. To imponująca inwestycja i symbol technicznej dojrzałości miasta, ale na razie Dworzec Zachodni pozostaje raczej obietnicą niż rzeczywistym węzłem przesiadkowym.