Władze powiatu tarnowskiego twierdzą, że potrzeby transportowe mieszkańców są zaspokojone. Starostwo nie zorganizowało więc własnej sieci linii powiatowych ani po upadku PKS Tarnów, ani po wejściu w życie przepisów o Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Liczba linii komercyjnych wydaje się jednak bardzo niewielka.
Druga dekada XXI w. przyniosła duże zmiany na rynku transportowym w Małopolsce. W różny sposób zlikwidowane były wówczas spółki powiązane z województwem (
PKS Nowy Sącz), zrzeszone w PKS Grupa należącej do MPK-Łódź (PKS Nowy Targ, PKS Myślenice), przejęte przez międzynarodowe koncerny (dawny PKS Gorlice) czy inne (PKS Kraków, PKSiS Oświęcim). Podobne problemy nie ominęły też mieszkańców rejonu Tarnowa.
Powiat nie siegnął po środki FRPA Tamtejsze Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej zaprzestało obsługi lokalnych linii regularnych już w kwietniu 2011 r. W czerwcu 2018 r. PKS Tarnów po długim procesie upadłościowym formalnie przestał istnieć. – Obsługę regularnych przewozów osób po spółce PKS na terenie naszego powiatu przejęły prywatne firmy transportowe, zaspokajając potrzeby mieszkańców w tym zakresie – twierdzi Paulina Maliszewska, dyrektor Wydziału Transportu i Komunikacji w Starostwie Powiatowym w Tarnowie.
Władze powiatu nie korzystają ze środków rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. – Nie mamy też zawartej żadnej umowy o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego – informuje nasza rozmówczyni. Innymi słowy, powiat nie organizuje ani jednej linii komunikacyjnej na swoim obszarze, a transport zapewniają jedynie operatorzy prywatni i gminy.
Starosta wydał zezwolenia na jedynie osiem linii Czy więc oferta komercyjna rzeczywiście zaspokaja potrzeby mieszkańców? – Aktualnie na podstawie zezwoleń wydanych przez starostę tarnowskiego obsługę regularnych przewozów wewnątrzpowiatowych świadczy pięciu przedsiębiorców na ośmiu liniach – wskazuje przedstawicielka samorządu. Przypomnijmy, że powiat tarnowski tworzą 23 gminy, a ich łączny obszar przekracza 1400 kilometrów kwadratowych. Liczbę tras – nawet biorąc pod uwagę funkcjonowanie linii o zasięgu gminnym czy wojewódzkim – trudno więc uznać za wystarczającą.
Na ile ważna w komunikacyjnej obsłudze powiatu jest kolej i czy lokalny samorząd chciałby, by jej znaczenie wzrosło? Nie wiadomo. – Starostwo nie posiada informacji na temat połączeń kolejowych przebiegających przez powiat, gdyż jest to kompetencja marszałka województwa – stwierdza Paulina Maliszewska. Dodajmy, że są w Polsce powiaty prowadzące aktywną politykę w zakresie kolei, a organizacja ewentualnych przewozów wewnątrzpowiatowych leży w gestii właśnie starostw.