Bez wartych miliony, a niekiedy nawet miliardy złotych inwestycji w nowy tabor nie będzie dobrego transportu zbiorowego. Ale tak samo nie będzie go w momencie, gdy nie nastąpi większa niż obecnie dbałość o takie kwestie jak pogłębiona synchronizacja rozkładów jazdy czy też zaawansowane działania związane z integracją taryfową.
Tematyka ta została podjęta zarówno podczas Forum Inwestycji Tramwajowych i Trolejbusowych, jak i podczas Forum Inwestycji Autobusowych, w ramach prelekcji pt. „Integracja rozkładów jazdy i systemów taryfowych jako podstawa nowoczesnych miejskich systemów transportowych”. Jej głównym przesłaniem było założenie, że sprawny transport zbiorowy opiera się na 5 równoważnych fundamentach:
• Atrakcyjnej sieci połączeń i atrakcyjnym rozkładzie jazdy;
• Preferencyjnych rozwiązaniach taryfowych;
• Wysokim standardzie taboru;
• Rozbudowanym systemie informacji pasażerskiej;
• Wysokim standardzie obsługi podróżnych w pojazdach oraz na przystankach, stacjach i dworcach.
Sprawny rozwój transportu zbiorowego to równoległy rozwój wszystkich jego obszarów
Tylko realizacja (poprawa) równolegle wszystkich tych pięciu kwestii daje szansę na to, że zwiększać się będzie liczba osób rezygnujących z transportu samochodowego – takich, które zaczną korzystać z samochodów tylko w sytuacji wyższej konieczności, a nie dla pozornej, subiektywnej wygody. Analogicznie, zaniechania w którymkolwiek z tych pięciu obszarów wpływa na negatywne postrzeganie przez podróżnego także pozostałych segmentów, a zatem – całości transportu zbiorowego.
Podczas prezentacji przedstawiono wskaźniki zmian liczby pasażerów komunikacji miejskiej w poszczególnych polskich miastach w ostatnich latach. Rozstrzał jest gigantyczny. Z jednej strony, np. w Lublinie w ciągu 5 lat liczba pasażerów komunikacji miejskiej wzrosła o ponad 50%, z drugiej strony – na przestrzeni ostatnich 10 lat liczba pasażerów komunikacji miejskiej w Tychach czy Elblągu spadła o ponad 30% (choć akurat spadek liczby pasażerów MZK Tychy był związany m.in. ze zwiększeniem roli kolei w obsłudze miasta – w Tychach utworzono bowiem połączenie kolejowe o charakterze aglomeracyjnym). Sukces transportu zbiorowego w Lublinie polega – oprócz inwestycji w nowy tabor czy rozwój sieci trolejbusowej – m.in. na wprowadzeniu „programu lojalnościowego” dla posiadaczy biletów okresowych. Mogą oni korzystać z systemu zniżek w kilkudziesięciu punktach usługowych i handlowych w mieście. Integracją taryfową objęto też przewoźników prywatnych.
Naturalnie, niezmiennie przypadkiem godnym naśladowania jest system transportu zbiorowego w aglomeracji stołecznej. Praktycznie pełna integracja taryfowa ZTM Warszawa z Kolejami Mazowieckimi i WKD, a także pogłębiona synchronizacja rozkładów jazdy (aż 21 linii ZTM posiada rozkłady skomunikowane z pociągami) sprawia, że mieszkańcy warszawskiej aglomeracji coraz bardziej przekonują się do komunikacji publicznej – rozumianej jako całości. W perspektywie lat 2006-13 liczba pasażerów pociągów regionalnych i aglomeracyjnych na Mazowszu (gros tych przejazdów stanowią dojazdy do Warszawy bądź przemieszczanie się w obrębie stolicy) wzrosła aż o 76%. W tym samym czasie również, mimo zmiany znaczenia transportu autobusowego (systematycznego ograniczania jego funkcji do dowozów do kolei, tramwajów bądź metra), zwiększyła się również liczba pasażerów autobusów – o 11%.
Integrować transport nie jest łatwo, ale trzeba do tego dążyć
Naturalnie synchronizacje rozkładów jazdy pomiędzy poszczególnymi liniami czy gałęziami transportu zbiorowego nie są sprawą prostą. Pomijając już częste zmiany rozkładów jazdy pociągów – nie można np. zapominać, iż z komunikacji autobusowej korzystają różne grupy podróżnych. Nie wszyscy przesiadają się pomiędzy pociągiem czy autobusem, a to oznacza, że dostosowywanie rozkładów jazdy „za wszelką cenę” pod skomunikowania (a tym bardziej – wprowadzanie ewentualnego oczekiwania na opóźnione skomunikowania) może powodować niechęć osób nie przesiadających się. Nie zmienia to jednak faktu, że – co stwierdzono w konkluzjach prezentacji – przyszłością transportu zbiorowego, zwłaszcza w aglomeracjach, powinien być dalszy wzrost roli transportu szynowego na rzecz jednoczesnego ukierunkowywania roli transportu autobusowego do obsługi tras pomiędzy węzłami przesiadkowymi (stacjami/przystankami kolejowymi) a pobliskimi osiedlami. Silnie podkreślono również konieczność wdrażania jednolitych systemów informacji pasażerskiej, obejmującej w obrębie tego samego węzła przesiadkowego różne gałęzie transportu.
Forum Inwestycji Tramwajowych i Trolejbusowych oraz Forum Inwestycji Autobusowych to wydarzenia towarzyszące Kongresowi Transportu Publicznego, który odbędzie się jutro w Operze Nova w Bydgoszczy.