Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne podpisało ze Stadlerem drugą umowę realizacyjną na dostawy 15 nowych tramwajów w ramach ramowego kontraktu na dostawy do 50 pojazdów. Zakup jest możliwy dzięki kredytowi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
W połowie stycznia MPK Kraków podpisało umowę ramową z konsorcjum firm Solaris Bus & Coach i Stadler Polska na dostawy do 50 tramwajów. Umowa realizacyjna pierwszej części zamówienia, opiewająca na kwotę ponad 314 mln zł, obejmuje 35 pojazdów. Pierwsze nowe tramwaje
powinny trafić do Krakowa na początku 2020 roku.
Na początku grudnia MPK poinformowało o
udzieleniu przez Europejski Bank Inwestycyjny kredytu na łączną sumę 376 mln zł (ok. 87 mln euro) na zakup 90 nowych niskopodłogowych tramwajów w Krakowie oraz modernizację istniejących pojazdów szynowych. Środki te przewidują wykorzystanie opcji przewidzianej w umowie ze Stadlerem. MPK Kraków zapowiada, że będzie się starało o refinansowanie tych dostaw w ramach środków unijnych, co umożliwi kolejne zakupy.
Dzisiaj (12 grudnia), dzięki wspomnianemu kredytowi, MPK podpisało ze Stadlerem kolejną umowę – na pozostałe 15 tramwajów, wyczerpując tym samym w pełni umowę ramową na dostawy do 50 tramwajów. – Jesteśmy zaszczyceni, że miasto nam ponownie zaufało. Zamówienie będziemy realizowali w zakładzie Stadlera w Siedlcach, jak i Środzie Wielkopolskiej. Pojazdy zostaną dostarczone w terminie 24 miesięcy. Planujemy dostawę w I kwartale 2020 r. i zakończyć ją w 2020 r. Jesteśmy przekonani, że pasażerowie będą zadowoleni z tych pojazdów – mówi Tomasz Prejs, dyrektor zarządzający Stadlera.
– Te pojazdy są w fazie konstrukcji. Design zewnętrzny i wewnętrzny już prezentowaliśmy. W tej chwili jesteśmy na etapie konstrukcji detali wnętrza. Elementy i komponenty do produkcji tramwajów są już zamówione – w większości u polskich dostawców. Mamy też w planach zwiększenie zatrudnienia w obydwu naszych zakładach – dodaje Prejs.
– To największa dostawa w historii MPK. W 2020 r. te pojazdy będzie widoczne – to istotny zakup, biorąc pod uwagę fakt, że eksploatujemy ponad 300 tramwajów – wskazuje Rafał Świerczyński, prezes MPK. – To zakup z najwyższej półki. Te pojazdy będą dostosowane do zamontowania superkondensatorów lub akumulatorów, bo zmierzamy do tego, by w obrębie I obwodnicy zdjąć sieć trakcyjną – mówi Świerczyński.
Kolejny przetarg, na 40 tramwajów z opcją na kolejne 20, ma zostać ogłoszony w I kwartale przyszłego roku. – Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której 2/3 taboru tramwajowego będzie w pełni nowoczesne – wskazuje Rafał Świerczyński.