Przedmiotem przetargu jest
wielka przebudowa układu torowo-peronowego stacji Olsztyn Główny. Zakres prac przewiduje m.in. poszerzenie peronów, dobudowę nowej krawędzi peronowej, a także budowę nowego, szerszego tunelu, który po przedłużeniu będzie prowadzić na Zatorze. Przed otwarciem ofert
zmieniono zakres zamówienia i do zadania podstawowego włączono budowę nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
W lipcu minął termin składania ofert.
Wystartowało aż 12 podmiotów, z czego najtańszą propozycję – na 550 mln zł – złożyła firma ZUE. W toku aukcji elektronicznej na prowadzenie wysunęła się natomiast firma Torpol, która zeszła do kwoty ok. 410 mln zł brutto za zadanie podstawowe i 60 mln zł za zadanie opcjonalne. I to właśnie oferta tej firmy została we wtorek 14 września uznana za najkorzystniejszą. O wyborze zdecydowały cena za realizację zakresu podstawowego (70%) i cena za realizację opcji (30%).
Zwycięska oferta przewyższa znacząco pierwotnie zakładany budżet wynoszący ok. 153,5 mln zł na zadanie podstawowe, z czego 124 mln zł stanowią środki unijne. Niedawno jednak Ireneusz Merchel, prezes PKP PLK, mówił o tym, że są środki na realizację stacji w pełnym zakresie. – Środki finansowe, które wcześniej były wskazywane, dotyczyły tylko modernizacji peronów i układu w torach głównych. My chcemy przebudować całą stację. Na to mamy, dzięki decyzji rządu, zabezpieczone środki na pełny zakres. Mieścimy się w budżecie, którym w tym momencie dysponujemy – mówił pod koniec sierpnia Ireneusz Merchel, prezes PKP PLK, w programie Opinie w TVP Olsztyn. Na realizację prac przeznaczono 30 miesięcy.
Równolegle inna spółka – PKP SA – prowadzi przetarg na budowę nowego dworca z charakterystycznym żaglem, który ma zastąpić istniejący budynek. Torpol ma duże szanse na zdobycie także i tego zamówienia po
rezygnacji wcześniej ogłoszonego zwycięzcy. Firma jest gotowa realizować zamówienie za 70,971 mln zł brutto, co mieści się w budżecie zamawiającego.