Pesa chwali się przyspieszeniem realizacji opóźnionego kontraktu tramwajowego dla Częstochowy. Pierwszy z pojazdów wyjedzie na testy homologacyjne w tym mieście na początku marca.
W tym tygodniu postęp produkcji pozytywnie ocenili przedstawiciele MPK, którzy w bydgoskiej fabryce oglądali pierwsze nowe Twisty, które
miały być dostarczone w zeszłym roku. – Tegoroczna dostawa 10 nowych składów tramwajowych (…) pozwoli nam na największą od dekad modernizację taboru tramwajowego. W połączeniu z siedmioma Twistami, które jeżdżą już od kilku lat po naszym mieście, nowoczesne tramwaje będą stanowiły zdecydowaną większość składów obsługujących linie tramwajowe w Częstochowie. Wierzymy, że pod względem technicznym i funkcjonalnym będą to pojazdy światowej klasy – zapowiada prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk.
– Częstochowskie Twisty to kolejna generacja tych tramwajów. Wprowadzone zmiany zapewnią pasażerom komfortową i bezpieczną podróż, a motorniczym jeszcze lepsze warunki pracy w nowej, ergonomicznej i funkcjonalnej kabinie. Mieszkańcy Częstochowy będą mogli zobaczyć nowy tramwaj w marcu, bo wtedy rozpoczną się jazdy testowe – mówi Marcin Grzyb, dyrektor sprzedaży rynku tramwajowego Pesa. Dostawy powiny zakończyć się w sierpniu.
Producent informuje, że zarząd spółki intensywnie pracuje nad nową strategią spółki, która ma zastać przedstawiona do końca pierwszego kwartału tego roku. Główne cele firmy na ten rok to sukcesywne nadrabianie opóźnień i terminowe dostawy pojazdów, budowanie portfela zamówień w oparciu o wyłącznie rentowne kontrakty, a na koniec roku osiągnięcie dodatniego wyniku na działalności operacyjnej.
Jak pisaliśmy, Pesa
wygrała właśnie przetarg na dostawę 16 tramwajów w rumuńskich Jassach. Producent zaoferował temu miastu 5-członowe niskopodłogowe Swingi.
fot. Pesa