Dopravní podnik hl.m. Prahy (DPP), operator komunikacji w stolicy Czech, przeprowadzi długie testy autobusu wodorowego Škody. Rada miasta zatwierdziła finansowanie oraz memorandum o współpracy z firmami Orlen Unipetrol i Škoda Electric. Pojazd przez dwa lata będzie jeździć na linii 170.
– Wszyscy zgadzamy się, że konieczne jest poszukiwanie alternatywnych źródeł napędu floty, także w obliczu zmian klimatycznych i trwającego kryzysu energetycznego. W Pradze około 50 procent ludności korzysta z transportu publicznego – wskazuje Zdeněk Hřib, burmistrz Pragi.
Pojazd będzie jeździł na linii 170, łączącej Jižní Město i Barrandov. Zdecydowała o tym pagórkowaty charakter oraz długość trasy (40 km). – Przetestujemy jego właściwości jezdne i to, jak pojazd sprawdza się przy różnym obciążeniu i ukształtowaniu terenu. Za dwa lata przekonamy się, czy cicha i bezemisyjna praca będzie warta wysokiej ceny tej technologii. Chcę, aby DPP było flagowym okrętem wśród czeskich spółek transportowych i wyznaczało poprzeczkę w zakresie jakości usług i wykorzystania nowoczesnych technologii. Wodór jest zdecydowanie jedną z dróg, którymi możemy iść w przyszłości – powiedział Adam Scheinherr, wiceburmistrz ds. transportu.
Jak wskazują przedstawiciele DPP, wraz z wprowadzaniem elektrobusów i trolejbusów udział pojazdów elektrycznych w komunikacji znacząco wzrośnie. – Dywersyfikacja jest kluczowa w każdej dziedzinie, ta sama zasada dotyczy świadczenia transportu publicznego. Dlatego też musimy wziąć pod uwagę również bezpieczeństwo energetyczne, aby móc zapewnić transport publiczny nawet w sytuacjach kryzysowych, takich jak przerwy w dostawie prądu, konieczność ewakuacji mieszkańców itp. Z tego powodu musimy zachować udział pojazdów niezależnych od infrastruktury ładowania na poziomie 25%. Oprócz pojazdów z silnikiem wysokoprężnym lub hybrydowym może pomóc napęd wodorowy – mówi Petr Witowski, szef DPP.
Zadaniem Pragi we wspólnym projekcie będzie koordynacja i udział w przygotowaniu dokumentacji. Škoda Electric dostarczy pojazd z homologacją. Unipetrol zapewni natomiast obsługę stacji tankowania wodorem przy ul. K Barrandovu oraz napełnienie pojazdu wodorem w czasie trwania testów. Pierwsza stacja tankowana jeszcze w tym roku.
Pojazd będzie stacjonować w zajezdni Kačerov. Średni roczny przebieg szacowany jest na 50 tys. km. Przy szacowanym zużyciu 10 kilogramów wodoru na 100 kilometrów i przewidywanej cenie wodoru około 300 koron za kilogram, DPP zakłada dodatkowe koszty testowania pojazdu na poziomie około 1,9-2 mln koron rocznie (ok. 370 tys. zł) w porównaniu z autobusem z silnikiem diesla.
Jak przypomina DPP, koszt zakupu pojazdu jest około czterokrotnie wyższy od pojazdu autobusu z silnikiem diesla, wybudowanie stacji tankowania wodoru jest drogie. Koszty eksploatacji są około dwa razy wyższe niż w przypadku autobusu spalinowego – wpływa na to koszt wodoru, konieczność wymiany ogniw oraz koszty utrzymania wymagającej technologii. Dodatkowo z technicznego punktu widzenia dostępne autobusy wodorowe nie osiągają jeszcze parametrów zwykłych autobusów, a oferta rynkowa ogranicza się obecnie do pojazdów 12-metrowych.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.