Poznań. Nowy model wiat przystankowych

Po latach braku koordynacji i dużej różnorodności od roku 2015 Poznań ma specjalny dokument zawierający wytyczne, co do wyglądu infrastruktury transportu publicznego. Są tam opisane parametry nawierzchni, krawędzi peronowych, ale także elementów małej infrastruktury na węzłach komunikacyjnych i przystankach. Są wśród nich także nowe modele wiat przystankowych. Od ubiegłego roku właśnie takie wiaty pojawiają się już na ulicach Poznania, tam gdzie przeprowadzane są remonty. Wyjątkiem był węzeł na Kaponierze, który ma wiaty według indywidualnego projektu, są też jaśniejsze a nie grafitowe, tak by były zgodne z kolorystyką całego węzła.

Pozostałe nowe wiaty to model nazwany „Warta”, który został przygotowany przez firmę AMS, potentata w branży dostarczania powierzchni reklamowej, głównie na billboardach i citylightach. Opracowane zostały dwa rozwiązania. Jedno z nich typu premium, to droższa wersja rozświetlająca miasto. Drugi wariant, typu Warta Slim, ma podobne założenia estetyczne, ale jest tańszy, bardziej uniwersalny i przeznaczony do ciągów poza śródmieściem. – Przygotowaliśmy ją według jasnych wytyczeń i po konsultacjach z plastykiem miejskim. Chodziło o to, żeby Poznań miał swoją charakterystyczną wiatę, na którą będzie można z przyjemnością patrzeć – informuje Marek Kuzaka, prezes AMS. – Są one bardzo dobrze podświetlone. Ma to oczywiście znaczenie reklamowe, ale również estetyczne i podnosi bezpieczeństwo w jej okolicy – dodaje.

Wiaty nie są tak spektakularne jak dizajnerskie projekty w innych miastach, ale swoim schludnym wyglądem porządkują przestrzeń. Są w kolorze grafitowym, na który od trzech lat przemalowywana jest cała drogowa i transportowa infrastruktura w Poznaniu. Dodatkowo wzbogacone są w zielony pasek, w odcieniu typowym dla pojazdów komunikacji miejskiej.

O taki detal apelowali miejscy radni, żeby przystanki nie były wyłącznie grafitowe oraz by były bardziej zauważalne. Wiaty mają konstrukcję segmentową opartą na systemowych profilach aluminiowych, co umożliwia przygotowanie wiat dostosowanych do kształtu i wielkości przystanku. Kolejne stawiane wiaty niekoniecznie będą identyczne jak te już stojące. Będą one przygotowywane na miarę i dostosowywane do wielkości i szerokości przystanków.

Całość rozwiązań widać najlepiej na wyremontowanej w tym roku trasie w ul. Królowej Jadwigi. – Przystanek na wysokości ul. Półwiejskiej będzie standardem i wzorcem w przypadku kolejnych, nowych i modernizowanych, przystanków w Poznaniu – mówi Wojciech Tulibacki, prezes poznańskiego MPK. – W najbliższym czasie pojawią się one tam, gdzie miasto Poznań będzie realizowało inwestycje, czyli ul. Wierzbięcice, tzw. Górny Taras Rataj, ul. Kórnicka, a także, w przyszłym roku, na ul. Hetmańskiej – dodaje.

Co ważne za postawienie nowych wiat Poznań nie zapłacił ze swojego budżetu ani złotówki. – Jest to partnerstwo pomiędzy miastem a firmą AMS, która postawiła je za około 200 tys. zł. Te pieniądze miasto zaoszczędziło. Podobne projekty będą kontynuowane przy kolejnych tego typu inwestycjach – zapowiada Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.