Wojewódzka spółka PKS Nova wyleasinguje trzy fabrycznie nowe autobusy Autosana. Pojadą one na trasie z Białegostoku do Supraśla jeszcze w tym roku. Leasingodawcą jest PKO Leasing.
Niedawno pisaliśmy na naszych łamach o
dużym kontrakcie na obsługę linii regionalnych finansowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, jaki zaczęła realizować wojewódzka spółka PKS Nova. Na mocy umowy z samorządem wojewódzkim uruchomiony został szereg nowych połączeń, które mają wypełnić częściowo lukę w ofercie, jaka powstała w pierwszym okresie pandemii koronawirusa. Kolejnąnym krokiem w rozwoju samorządowego przedsiębiorstwa ma być pozyskanie trzech fabrycznie nowych autobusów niskopodłogowych.
Nowości trafią na linię Białystok – Supraśl – W wyniku postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na leasing autobusów spółka Podlaska Komunikacja Samochodowa Nova SA nabędzie trzy pojazdy marki Autosan. Termin ich dostarczenia planowany jest na grudzień tego roku – mówi Małgorzata Półtorak z Gabinetu Marszałka w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego. Umowa z PKO Leasing zawarta została pod koniec sierpnia. Zwycięski oferent zaproponował PKS-owi model Autosan Sancity 12LF.
– Autobusy będą przeznaczone do obsługi linii Białystok – Supraśl – zapowiada nasza rozmówczyni. Miasta te dzieli ok. 20 km. Przejazd zajmuje około pół godziny, więc wybór modelu o raczej miejskim standardzie nie wydaje się w tym przypadku problemem.
Województwo: sprawny PKS zapobiega wykluczeniu społecznemu Samorząd regionu zapowiada przy tym dalszy rozwój siatki połączeń, wskazując, że spółka PKS Nova stara się nieustannie poprawiać skomunikowanie podlaskich miast i wsi. Ma to zapobiegać wykluczeniu społecznemu mieszkańców. Województwo deklaruje więc, że dąży do zapewnienia połączeń pomiędzy nawet najmniejszymi miejscowościami a głównymi ośrodkami miejskimi.
W rozkładzie jazdy Podlaskiej Komunikacji Samochodowej (kontynuatora działalności m.in. dawnych PKS-ów Białystok i Suwałki) wciąż odnaleźć można przy tym echa trudnej sytuacji epidemicznej w kraju. W ostatnich dniach przewoźnik zmienił godzinę odjazdu swojego popołudniowego kursu z Białegostoku do Gródka. Będzie on teraz odjeżdżać później, by zdążyli nań uczniowie, których lekcje trwają znacznie dłużej z uwagi na zmienioną organizację pracy szkół.