Pasażerowie nie wrócili jeszcze do WKD po pandemii

W zeszłym roku z WKD skorzystało 6 676 390 pasażerów – to jest o 37,59% więcej niż w roku 2021. – W początkowych miesiącach 2022 roku pociągi WKD przewoziły ok. 60% więcej pasażerów względem roku 2021. Rekordowy pod tym względem był maj, w którym przewieziono 645 922 osoby (niespełna 64% więcej w porównaniu z rokiem 2021). Najwyższy wzrost w ujęciu miesiąc do miesiąca roku poprzedzającego zanotowano jednak w marcu, w którym odnotowano wzrost o 90,44% – wylicza Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD.

Największe wzrosty rano

Najszybsze wzrosty odnotowano w porannym szczycie przewozowym, który jest nieco bardziej skondensowany. Co ciekawe, zmiany nastąpiły po południu. – Nieco wolniej wzrost liczby pasażerów kształtował się w porze szczytu popołudniowego, który stosunkowo długo ograniczał się do godz. 15:30-17:30. Przed pandemią szczyt popołudniowy i duże zainteresowanie przewozami ze strony podróżnych rozciągały się aż do godz. 20-21. Obecnie tendencja ta uległa przesunięciu na wcześniejszy przedział czasu, tj. godz. 19-20. W dalszej kolejności dynamika zmian rozkłada się na porę między szczytami przewozowymi oraz podróże w soboty i niedziele – mówi Kulesza. Jak zaznacza, w porze późnowieczornej, w godz. 22-1, przewozy dalej utrzymują się na poziomie znacząco mniejszym niż przed pandemią.

WKD podkreśla, że liczba pasażerów – choć utrzymuje się na poziomie niższym niż przed pandemią – wzrastała szybciej, niż zakładano. – Przyspieszenie dynamiki wzrostu w stosunku do założonego na 2022 rok planu zaobserwowano od połowy sezonu wakacyjnego, tj. od sierpnia. W każdym z miesięcy w drugiej połowie roku (od sierpnia do grudnia) odnotowano ok. 100 tys. pasażerów więcej względem przyjętego oszacowania, co stanowi przekroczenie planu o 15-25% – mówi Krzysztof Kulesza.

Inwestycje jeszcze bez dużego wpływu

Jak ocenia przewoźnik, spadek liczby pasażerów to efekt pandemii koronawirusa, w tym lockdownu oraz ograniczeń w przemieszczaniu się. – Na podstawie zgromadzonych danych za okres 2019-2022, w tym zaobserwowanej tendencji wzrostowej w ciągu 2022 roku, można stwierdzić, że na różnicę pomiędzy skrajnymi latami rozpatrywanego okresu miała wpływ wyłącznie pandemia COVID-19; na jej początku spadek przewozów sięgał w ujęciu miesięcznym 80-85%. Zamknięcia torowe na odcinku Podkowa Leśna – Grodzisk Mazowiecki związane z budową drugiego toru, które rozpoczęły się w II połowie 2022 roku, nie miały wpływu na spadek liczby przewożonych pasażerów; mogły jedynie spowolnić dynamikę wzrostu – ocenia rzecznik.

Wspomniana inwestycja wiązała się z ograniczeniem liczby pociągów między Podkową Leśną a Grodziskiem Mazowieckim, zamknięciem stacji Radońska i wstrzymaniem ruchu pociągów do Milanówka. Przełożyło się to na nieznacznie zmniejszenie pracy eksploatacyjnej.

W tym roku będą spadki

Obiecująco wygląda początek tego roku. – Tendencja wzrostowa utrzymuje się: w styczniu przewieźliśmy nieco ponad 650 tys. pasażerów, blisko 45% więcej w stosunku do stycznia 2022 roku (prognoza zakładała wzrost o 11%). Osiągnięty rezultat to już ponad 80% rekordowych dla WKD miesięcznych poziomów przewozów z przełomu 2019 i 2020 roku, czyli sprzed pandemii, podczas których notowano znacznie ponad 800 tys. pasażerów – wylicza Krzysztof Kulesza.

WKD zakłada jednak, że ten rok – pomimo notowanych teraz wzrostów – zakończy się spadkiem liczby podróżnych. To już bezpośredni efekt prowadzonych inwestycji przez WKD i w otoczeniu WKD. – Mając na uwadze dalsze etapy realizacji przedsięwzięcia obejmującego rozbudowę linii kolejowej WKD na szlaku od Podkowy Leśnej do Grodziska Mazowieckiego, jak również utrudnienia związane z przebudową stacji Warszawa Zachodnia (w tym peronu nr 1 WKD), założyliśmy, że w bieżącym roku liczba przewiezionych pasażerów będzie ok. 10% niższa w porównaniu z rokiem 2022 – mówi rzecznik.

Szczególnie dotkliwe będzie zamknięcie warszawskiej końcówki. Pociągi nie będą dojeżdżać do stacji Warszawa Śródmieście WKD, tylko skończą bieg na przystanku Warszawa Reduta Ordona, gdzie wybudowano tymczasowe rozjazdy. Część podróżnych może więc wybrać inne formy transportu, zapewniające wygodniejsze możliwości dotarcia do centrum Warszawy. Obecnie Budimex, wykonawca przebudowy Warszawy Zachodniej, prowadzonej na zlecenie PKP PLK, zakłada, że peron WKD może zostać zamknięty w ostatnim kwartale tego roku. Ograniczenia miałyby potrwać ok. sześciu miesięcy.