RATP, czyli przedsiębiorstwo zajmujące się transportem publicznym w Paryżu, wydało w formie książkowej poradnik savoir–vivre’u w stołecznym metrze. Publikacja stylizowana na wydawnictwo z poprzedniego przełomu wieków uczy, by nie gapić się ostentacyjnie na piękne kobiety, a w lecie chwytać raczej niższe części poręczy, nie odsłaniając przy tym spoconych pach.
Dostępna
na stronie RATP broszura, zatytułowana „Poradnik dobrego wychowania do użytku dla nowoczesnego pasażera” przytacza dwanaście zasad dobrego wychowania, które powinny obowiązywać w metrze. Połowa dotyczy zachowania na peronie, a połowa w pociągu. Są bardzo ładnie ilustrowane, napisane zabawnym językiem. Wybrano je spośród dwóch tysięcy propozycji przysłanych przez internautów.
Jak powinien zachowywać się podróżny? Poradnik zauważa, że wymalowane na ścianach znaki z przekreślonym papierosem nie są dziełami sztuki, ale informacją o zakazie palenia. W dobrym tonie jest pomoc pasażerowi w krótkich spodenkach, który w jednej ręce trzyma bilet, drugą drapie się po głowie, więc niechybnie wygląda na turystę, a także przytrzymanie drzwi komuś, kto tego potrzebuje, przy czym zawsze miło jest się wtedy uśmiechnąć.
Jadąc metrem warto m.in. pamiętać, że słuchanie głośno muzyki nie wszystkim musi się podobać, a niektórzy lubią też ciszę. Że nie ma sensu wdawać się w awanturę z „kawalerem”, który przypadkowo nadepnął nam na stopę. Za to w upalne dni warto poudawać pingwina i trzymać ręce przy sobie, a uchwyt łapać w miarę nisko.
Ze wszystkich środków transportu obsługiwanych przez RATP dziennie korzysta 10 mln pasażerów. Poradnik powstał m.in. dlatego, że sami podróżni skarżyli się m.in. na nagminne głośne rozmowy przez telefon, czy palenie na stacjach metra.
źródło: RATP