Wpisanie linii 46 z Łodzi do Ozorkowa do rejestru zabytków i objęcie jej opieką konserwatorską nie zagwarantuje wznowienia przewozów tramwajowych – twierdzi Piotr Gliński, minister kultury. Lokalne samorządy muszą więc nadal poszukiwać sposobu na zdobycie środków na niezbędne prace remontowe.
Jednym z pomysłów na zachowanie
linii tramwajowej 46 Łódź – Zgierz – Ozorków jest wpisanie infrastruktury do rejestru zabytków. Orędownikiem takiego rozwiązania był m.in. poseł Kukiz'15 Łukasz Rzepecki. W lutym złożył on w tej sprawie interpelację do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Utrudnienie dla unowocześniania infrastruktury czy zapewnienie przyszłości? – Wychowując się i mieszkając w Ozorkowie, wiem[,] jak ważna jest to linia tramwajowa dla mieszkańców Ozorkowa, Zgierza, Łodzi i pobliskich okolic. Niejednokrotnie jako radny miasta Ozorkowa, a później Łodzi poruszałem ten temat, dbając o to, by ta linia jak najdłużej funkcjonowała. Likwidacja tej linii jest w sprzeczności [ze] zrównoważonym rozwojem i spowoduje ograniczenie możliwości rozwoju dla pracowników tych miast i gmin – argumentuje parlamentarzysta. Pyta on przy tym, czy MKiDN mógłby podjąć działania zmierzające do wpisania linii do rejestru zabytków i objęcia jej nadzorem konserwatorskim.
Pomysł ten stoi w sprzeczności ze stanowiskiem lokalnych samorządów, które chciałyby przeprowadzić modernizację trasy. Tym niemniej gminy nie przedstawiły planu działań, który doprowadziłby do remontu i w konsekwencji do wznowienia kursów. Należy jednak zauważyć, że potraktowanie linii jako zabytkowej najprawdopodobniej oznaczałoby duże utrudnienia w procesie ewentualnego unowocześniania infrastruktury, która już obecnie jest w pewnych aspektach przestarzała. Łukasz Rzepecki nie odpowiedział na nasze pytania o konsekwencje podjęcia sugerowanych przez niego działań.
Ochrona może objąć jedynie torowisko, a nie przewozyOdpowiedzi – już w marcu – doczekała się natomiast sama interpelacja. – Ewentualnego wpisu do rejestru zabytków linii tramwajowej nr 46 łączącej Łódź ze Zgierzem i Ozorkowem może dokonać wyłącznie łódzki wojewódzki konserwator zabytków na podstawie decyzji administracyjnej (...) wydanej z własnej inicjatywy albo na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego gruntu, na którym usytuowana jest wspomniana linia tramwajowa. Natomiast Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest w postępowaniach o wpis do rejestru zabytków wyłącznie organem drugiej instancji, który rozpatruje odwołania od decyzji wojewódzkich konserwatorów zabytków – czytamy w piśmie Piotra Glińskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Jeśli nawet procedurę przeprowadzono by w wskazany przez MKiDN sposób, nie zagwarantowałoby to wznowienia funkcjonowania połączenia. – Podkreślić należy, że ewentualny wpis do rejestru zabytków linii tramwajowej nr 46 łączącej Łódź ze Zgierzem i Ozorkowem zapewni ochronę wyłącznie torowisku i sieci trakcyjnej linii. Natomiast z faktu wpisu do rejestru zabytków nie będzie wynikał obowiązek utrzymywania na tej linii komunikacji tramwajowej – stwierdza bowiem Piotr Gliński.