Od wyników konkursu na koncepcję architektoniczno-budowlaną ostatniego odcinka II linii metra odwołała się firma ILF, zarzucając konkurencyjnej pracy braki. Metro jest jednak spokojnie, jeżeli chodzi o swój wybór. – Sąd konkursowy potwierdził kompletność złożonych prac konkursowych oraz zgodność z wymaganiami określonymi w regulaminie – podkreśla Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego. Spółka czeka teraz na wyznaczenie terminu posiedzenia Krajowej Izby Odwoławczej.
W pierwszej połowie czerwca Metro Warszawskie rozstrzygnęło konkurs na wykonanie koncepcji architektoniczno-budowlanej dla tego etapu rozbudowy II linii metra, w skład którego wchodzą niemal 4 km podwójnego tunelu i trzy stacje, a także zaplecze na Morach. Jako zwycięską
uznano pracę konsorcjum Metroprojekt i AMC Chołdzyński.
Jak pisaliśmy, firma ILF – jedyny konkurent zwycięskiego konsorcjum – kontestuje ten wynik. Podmiot ten, zgodnie z przysługującym prawem,
odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej. W 40-stronicowym odwołaniu
wylicza braki i niespełnianie warunków konkursu w pracy konkurenta, zarzucając mu ponadto złamanie zasady anonimowości, podważa też wybór sądu konkursowego. ILF domaga się wykluczenia oferty konsorcjum Metroprojekt i AMC Chołdzyński bądź pominięcia w ocenie, ewentualnie unieważnienia konkursu.
Metro Warszawskie nie zgadza się z podstawowymi zarzutami firmy ILF. – Sąd konkursowy potwierdził kompletność złożonych prac konkursowych oraz zgodność z wymaganiami określonymi w regulaminie konkursu. Najwyższą ilość punktów uzyskała praca złożona przez Konsorcjum firm AMC – Andrzej Chołdzyński i Biura Projektów „Metroprojekt” – podkreśla Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.
– Wszelkie zastrzeżenia oraz zarzuty w stosunku do zwycięskiej pracy skierowane przez ILF Consulting Engineers Polska Sp. z o.o. zostaną rozpatrzone przez Krajową Izbę Odwoławczą w trybie przewidzianym przez ustawę Prawo zamówień publicznych – podkreśla Bartoń. Strony czekają teraz na wyznaczenie terminu posiedzenia KIO. Arbitrzy powinni zająć się sprawą najpóźniej na początku lipca.