Zmiany w opodatkowaniu osób fizycznych i prawnych, problemy wywołane pandemią i rosnąca inflacja sprawiają, że budżet Olsztyna jest nie tylko bardziej napięty, ale i niepewny. Nie ulega wątpliwości, że wzrosną koszty prowadzenia inwestycji tramwajowych, w tym realizowanej w ramach zawartego już kontraktu. Czy wkrótce miasto stanie przed koniecznością zmniejszenia skali zaplanowanych przedsięwzięć, w tym transportowych?
– Jesteśmy w sytuacji wyjątkowej. Z jednej strony jest pandemia COVID-19, z drugiej trwa wojna na Ukrainie, z trzeciej zaś pojawiła się duża inflacja, która dotyka nas wszystkich, w tym wspólnoty samorządowe – mówił podczas Kongresu Samorządów Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Przypomniał, że od momentu wejścia Polski do UE miasto konsekwentnie realizuje duże projekty związane z rozwojem transportu publicznego, w tym przede wszystkim z przywróceniem tam komunikacji tramwajowej. Przyznał przy tym, że problemy odczuwalne w skali całego kraju mają swoje odzwierciedlenie w budżecie samorządu, co z kolei będzie miało wpływ na dalsze procesy inwestycyjne.
Drożeją materiały budowlane, drożeją więc inwestycje tramwajowe Przedstawiciel lokalnych władz zwracał uwagę m.in. na uszczuplenie przychodów gmin związane ze zmianami w podatkach od osób fizycznych i prawnych (PIT i CIT). – Już poprzednie działania rządu w ramach Polskiego Ładu były przez nas ocenione jednoznacznie, jeśli chodzi o skutki finansowe. Mówiliśmy o tym głośno, że samorządy stracą w ciągu 10 lat ok. 14 – 15 mln zł – przypomniał. Na koniec 2021 r. władze centralne zadecydowały w związku z tym o przyznaniu gminom subwencji, a w przypadku Olsztyna dodatkowe środki praktycznie całkowicie pokryją spodziewany spadek przychodów z tytułu udziału w PIT. Ze względu na wzrost cen oznacza to jednak realny spadek możliwości zakupowych miasta.
Problemy dotyczą także zawartych już kontraktów, bo firmy zgłaszają do miasta roszczenia związane ze wzrostem kosztów prowadzenia robót. Dotyczy to przede wszystkim dużych podwyżek cen materiałów budowlanych, kosztów osobowych i związanych z pracą sprzętu na budowach, co ma związek choćby z drożejącą energią elektryczną. – Dziś negocjujemy z naszym partnerem w sprawie projektu rozbudowy transportu publicznego obejmującego budowę nowej linii tramwajowej – poinformował prezydent Olsztyna. Więcej o tym piszemy
tutaj.
Kolejne zmiany w PIT zmuszą do dalszej redukcji wydatków? Według przewidywań samorządowca problemy budżetowe Olsztyna mogą być jednak większe, bo premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejne zmiany w opodatkowaniu osób fizycznych, w tym obniżenie podstawowej stawki PIT z 17 do 12 proc. – Zawsze jesteśmy za działaniami wychodzącymi naprzeciw potrzebom naszych mieszkańców. Oczekujemy jednak, że jeśli odbiera się nam pieniądze, to otrzymamy stosowną rekompensatę – podkreślał Piotr Grzymowicz.
– Tymczasem dziś trudno powiedzieć, jaki będzie wynik tych zmian. Musimy być przygotowani na różne rozwiązania, podejmujemy więc działania ograniczające koszty. Już teraz musieliśmy zrezygnować z wielu wydatków fakultatywnych, bo po prostu zabrakłoby nam środków na realizację zadań podstawowych – opisywał prelegent. Zaznaczył jednocześnie, że niepewne przychody z tytułu PIT są jednymi z najważniejszych w konstrukcji miejskiego budżetu.