Nocą na torowisku Olsztyna będzie można spotkać niecodzienny tramwaj. Stadler postanowił przetestować w stolicy regionu swój tramwaj Metelica, który ma trafić do boliwijskiego miasta Cochabamba.
MPK Olsztyn pochwaliło się, że w Olsztynie odbędą się testy najnowszego produktu Stadlera – tramwaju Metelica. – Już w przyszłym tygodniu firma Stadler zacznie w Olsztynie testować swój nowy tramwaj. Dzięki nim pojazd uzyska homologację i będzie użytkowany w Boliwii – mówi Cezary Stankiewicz, rzecznik prasowy spółki MPK Olsztyn.
Tramwaj jest już w Olsztynie. Stoi na parkingu przy drodze wylotowej z miasta w kierunku Warszawy. – Ze względu na wielogabarytowy ładunek, tramwaj będzie transportowany nocą do zajezdni – wyjaśnia rzecznik.
Niestety, tramwaj nie będzie woził pasażerów, a spotkać go będzie można tylko nocą. – Wszystkie testowe jazdy, a potrwają do połowy sierpnia, będą się odbywały w nocy. Niestety bez pasażerów. Tramwaj będą prowadzić pracownicy MPK Olsztyn. Wszelkie koszty związane z testami pokrywa Stadler – mówi Stankiewicz.
Pojazd przeznaczony dla Cochabamby, ze standardowym rozstawem kół 1435 mm, ma trzy człony, długość ok. 33 m i szerokość 2,5 m. I to właśnie ze względu na ten ostatni parametr zdecydowano się na testy właśnie w Olsztynie. – Olsztyn został wybrany nieprzypadkowo. Tylko w naszym mieście jest odpowiednia infrastruktura pozwalająca na testy i sprawdzenie w ruchu nowego produktu Stadlera – podkreśla Stankiewicz.
Tramwaj technicznie pomieści do 200 pasażerów przy jednoczesnej przestrzeni dla czterech wózków inwalidzkich, przy czym producent zapewnia, że przestrzeń wewnątrz można zaaranżować tak, że znajdzie się w środku więcej takich miejsc. Pojazd jest lekki i ma mieć możliwość rozwinięcia prędkości do 80 km/h. Drzwi są po obu stronach tramwaju. Warto podkreślić, że to będzie pierwszy system tramwajowy w Boliwii. Do kraju
trafi 12 takich pojazdów. – Produkcja tego tramwaju odbywa się w Mińsku na Białorusi – mówi Marta Jarosińska z zespołu prasowego Stadlera.
fot. MPK Olsztyn