Zaskakująca reakcja firmy rowerowej Nextbike. Odwołała się ona do Krajowej Izby Odwoławczej od zapisów zamówienia w olsztyńskim przetargu na rowery miejskie. Teraz to odwołanie wycofała. Olsztyn ma więc zielone światło do podpisania umowy z konsorcjum Orange.
Nextbike dwukrotnie składał odwołania do zapisów specyfikacji istotnych warunków zamówienia na dostawę systemu roweru miejskiego w Olsztynie. Również dwukrotnie je wycofywał. Na 14 czerwca zaplanowano rozprawę Krajowej Izby Odwoławczej, jednak firma Nextbike wycofała swoją skargę wieczorem dzień przed zwołaniem Izby. – Liczyliśmy, że zamawiający we własnym interesie skorzysta z możliwości skorygowania zaskarżonych zapisów. W związku z faktem, że postępowanie dotyczyło zamówienia udzielanego na zaledwie kilka miesięcy i zamawiający będzie miał możliwość skorygowania w kolejnym przetargu popełnionych uchybień, pomimo świadomości wadliwości dokumentacji przetargowej, podjęto decyzję o cofnięciu odwołania – mówi Jakub Giza z Nextbike'a.
Firma zarzucała Olsztynowi, że ten w zamówieniu faworyzuje jednego z wykonawców – firmę Roove – co wpływa na zaburzenie konkurencji. ZDZiT jednak zmienił zapisy zamówienia i firma wycofała swoje zarzuty. Nie minęło dużo czasu, a Nextbike wysłał do KIO kolejne odwołanie, w którym wskazał na nieprecyzyjnie opisany przedmiot zamówienia – zwłaszcza w kwestii stojaków rowerowych – a także społecznego wykluczenia i ograniczenia możliwości korzystania z roweru publicznego wyłącznie do osób posiadających smartphone’a z dostępem do Internetu. W odwołaniu zarzucono także nieadekwatne, zbyt liberalne warunki udziału w postępowaniu, niedające szans na praktyczną weryfikację zdolności startujących w postępowaniu wykonawców.
Brak odwołania oznacza brak przeszkód i możliwość rozstrzygnięcia przez Olsztyn przetargu. Koperty z ofertami zostały już otwarte, a na dostarczenie systemu rowerów miejskich nad Łynę zdecydowało się wyłącznie konsorcjum firm Orange Polska (lider) oraz Roove. – Wycofanie przez Nextbike odwołania oznacza, że możemy podpisać umowę z firmą, która złożyła ofertę w przetargu – informuje Paweł Pliszka, rzecznik prasowy ZDZiT-u. – Najprawdopodobniej nastąpi to w przyszłym tygodniu – dodaje.
Wykonawca zadeklarował uruchomienie systemu w ciągu 40 dni. Wartość oferty podstawowej określono na 364 tys. zł, zaś za opcję – 170 tys. zł. Olsztyn przygotował na zamówienie 350 tys. zł, jednak udało się znaleźć dodatkowe środki. Firma zadeklarowała, że dostarczy 10 rowerów więcej, czyli na ulice miałoby trafić 110 jednośladów.
Wersja demo systemu zakłada stworzenie 10 wypożyczalni rowerów. Dokładne lokalizacje stacji wypisaliśmy
tutaj. Olsztyn zawarł w zamówieniu prawo opcji, dzięki któremu system mógłby się zwiększyć o kolejne 10 stacji oraz 50 rowerów. Umowa obejmuje w ramach pilotażu wyłącznie okres 5 miesięcy. Od zainteresowania mieszkańców rowerami zależy dalsza rozbudowa systemu. Jednocześnie pojawiło się
dużo zastrzeżeń, co do zaproponowanego kształtu roweru miejskiego w Olsztynie.